Odmawiał potępienia Rosji. Nagle odwołał swój udział
Prezydent Kolumbii Gustavo Petro odwołał udział w szczycie pokojowym w Szwajcarii, dotyczącym sytuacji w Ukrainie. Jak podały kolumbijskie media, przywódca stwierdził, że spotkanie "sprzyja eskalacji konfliktu", zamiast jego rozwiązania.
Zdaniem Gustavo Petro, rozpoczęty w sobotę szczyt pokojowy w Szwajcarii "nie jest forum dla swobodnej dyskusji o drogach do pokoju pomiędzy Rosją a Ukrainą", a jego "konkluzje są z góry ustalone" - podał dziennik "El Tiempo".
- Zdecydowałem o zawieszeniu mojej wizyty na konferencji w Szwajcarii, ponieważ Ameryka Łacińska nie chce więcej wojny, lecz chce jak najszybszej budowy pokoju - stwierdził.
Prezydent Kolumbii kończy w sobotę wizytę w Szwecji. Dodał, że planuje powrócić do kraju jeszcze tego samego dnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miał rozmawiać z Zełenskim
Zgodnie z pierwotnym planem, prezydent Kolumbii miał w Szwajcarii spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Informację tę podał portal Infobae.
Zełenski oświadczył w piątek, że w konferencji w Szwajcarii weźmie udział sto państw i organizacji międzynarodowych. Wszystkie - jak podkreślił - są zjednoczone "wspólnym celem trwałego i sprawiedliwego pokoju".
Odmawiał potępienia Rosji
Warto zauważyć, że prezydent Kolumbii przez długi czas odmawiał potępienia Rosji za inwazję na Ukrainę. Jednak w czerwcu 2023 roku, po rosyjskim ataku rakietowym na cywilny cel w Kramatorsku, w wyniku którego rannych zostało troje Kolumbijczyków, nakazał przekazanie Moskwie formalnego protestu.
Czytaj również: Ogromny pożar w Rosji. Płomienie sięgają kilkudziesięciu metrów