Pilna wizyta Putina. Trwała 12 godzin, "upierał się"
Władimir Putin w piątek pojawił się w siedzibie dowództwa rosyjskiej armii. Miał brać udział w planowaniu kolejnych faz działań wojennych. Jak podkreśla "New York Times", takie wizyty Putina w głównym sztabie wojskowym to rzadkość.
Jak wskazuje "New York Times", dotychczas takie wizyty Władimira Putina sygnalizowały zmianę jego postawy prezentowanej publicznie oraz większą aktywność i zaangażowanie w działania wojenne. Dotychczas rzadko zjawiał się osobiście w sztabie generalnym wojska.
Takie wizyty Putina to rzadkość
Kreml przekazał w oświadczeniu, że Putin przewodniczył naradom generalnym z najwyższymi przedstawicielami rosyjskich władz oraz odbywał oddzielne spotkania z dowódcami. Nie ujawniono lokalizacji wizyty. Sam Putin w przemówieniu wyemitowanym w państwowej telewizji powiedział, że wysłuchał propozycji swoich dowódców ws. krótkoterminowych i średnioterminowych ruchów wojsk rosyjskich.
Pomimo porażek rosyjskiej armii Putin starał się dystansować od błędów. Upierał się, że wojna "toczy się zgodnie z planem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: "Gorsza jakościowo armia" dołączy do wojny. "Nie wróżę im sukcesu"
"New York Times" podkreśla, że Putin nie odniósł się dotychczas do klęski armii rosyjskiej w Chersoniu, który niedawno został wyzwolony przez Ukraińców po miesiącach okupacji.
Putin starał się stwarzać pozory, że wszystko jest w porządku mówiąc m.in. o sprawach gospodarczych, jak otwarcie hodowli indyków na Syberii.
W poniedziałek Władimir Putin ma odwiedzić w Mińsku Aleksandra Łukaszenkę. To będzie ich pierwsze spotkanie w stolicy Białorusi od trzech lat.
Źródło: "New York Times"