Nad USA przechodzą potężne śnieżyce i tornada

Nad Stanami Zjednoczonymi przetacza się gigantyczny front, który w jednych miejscach sprowadza niespotykane o tej porze roku śnieżyce, a gdzie indziej potężne burze, ulewy, gradobicia i tornada. Są to bardzo niespokojne i niebezpieczne godziny dla milionów Amerykanów.

Na północy Stanów Zjednoczonych i na południu Kanady występują obfite opady śniegu. Jak wskazują prognozy, przez cały weekend i na początku tygodnia w pasie od Montany po Dakotę Północną i Południową spaść może łącznie nawet ok. 50 cm śniegu. Wszystko to w towarzystwie silnego wiatru, który spowoduje potężne zawieje i zamiecie śnieżne. Synoptycy nie wykluczają nawet burz śnieżnych.

Władze apelują do mieszkańców o pozostanie w domach, ponieważ ruch drogowy z pewnością zostanie sparaliżowany. Pojawią się także braki w dostępie do energii elektrycznej. Podobna pogoda dotknie również kanadyjskie stany Saskatchewan, Manitoba i Ontario. Tu również wydane zostały alerty przed burzami śnieżnymi.

Zimny front spowoduje też solidny spadek temperatury, która na pograniczu Kanady i Stanów Zjednoczonych obniży się nocami do ok. -13 st. C. Jeszcze zimniej jest w rejonie Zatoki Hudsona, gdzie temperatury spadają do ok. -25 st.

Ten sam układ pogodowy zaciąga z południa na środkowy wschód USA bardzo ciepłe powietrze, dzięki czemu od Wybrzeża Zatoki Meksykańskiej aż po Wirginię i Pensylwanię na północnym wschodzie temperatura wzrasta do ok. 25-30 st. C.

Na styku tych skrajnie różnych mas powietrza powstał niezwykle groźny front atmosferyczny, który na tym obszarze przyniesie potężne burze, ulewy i gradobicia, a także tornada, przed którymi władze wydały stosowne alerty.

Nieco ponad tydzień temu te same regiony doświadczyły podobnego załamania pogody. Tamte śnieżyce zostały określone przez meteorologów jako najpoważniejsze tego typu wydarzenie w kwietniu w historii obserwacji.

Prognozę opracował Paweł Albertusiak, autor bloga Meteo Małopolska