"Możliwe ataki samobójcze w Kabulu". Bundeswehra ostrzega
Według doniesień Bundeswehry rośnie ryzyko samobójczych ataków w Kabulu, który został przejęty przez talibów. Zamachy organizować mogą bojownicy Państwa Islamskiego (IS).
Dowódca niemieckich sił zbrojnych gen. Eberhard Zorn powiedział, że Bundeswehra otrzymuje sygnały z własnych i amerykańskich źródeł, że rośnie liczba zamachowców samobójców z IS, którzy przenikają do Kabulu. Uznano, że tego rodzaju ataki to obecnie największe zagrożenie w Afganistanie.
W poniedziałek Zorn powiedział, że sytuacja u bram lotniska w Kabulu jest "dramatyczna". Wiele ludzi cały czas próbuje dostać na teren lotniska w Kabulu, dlatego istnieje ogromne ryzyko, że w grupie tej dojdzie do przemocy.
Żołnierze Bundeswehry są obecnie rozmieszczani również poza chronionym portem lotniczym, aby umożliwić bezpieczne przetransportowanie ludzi na loty ewakuacyjne.
Hiszpański dziennik "La Razon" napisał w zeszłym tygodniu, powołując się na artykuł w magazynie dżihadystów "Al-Naba", że IS zapowiedziało kontynuację walki w Afganistanie przeciwko talibom. W tekście "Al-Naba" napisano, że "rzekome zwycięstwo (islamistów) w Afganistanie w rzeczywistości oznacza zajęcie kraju przez talibów we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi".
Kabul. Ewakuacja do Polski
Do Polski z tego kraju przyleciało do wtorkowego popołudnia 749 osób. O ich dalszym losie poinformował w Sejmie przedstawiciel Urzędu ds. Cudzoziemców.
Jak przekazał we wtorek w trakcie posiedzenia zespołów parlamentarnych Dyrektor Departamentu Pomocy Socjalnej Urzędu ds. Cudzoziemców Szymon Hajduk, ośrodki są w stanie przyjąć jeszcze drugie tyle uchodźców z Afganistanu.