Morawiecki zwrócił się do Hołowni. Pojawiła się propozycja
Szymon Hołownia publicznie wytknął Morawieckiemu, że jego rząd zostawił budżet "w opłakanym stanie". Morawiecki długo nie pozostał dłużny i zaprosił marszałka na otwartą debatę o finansach publicznych. "Bez strachu, to będzie pouczające!" - napisał b. premier.
Szymon Hołownia w środę powiedział, że rząd Mateusza Morawieckiego zostawił budżet państwa "w opłakanym stanie".
- Prawda jest taka, że zostawili nam budżet państwa - i pan Morawiecki za to odpowiada - w opłakanym stanie, z olbrzymimi ilościami pieniędzy wyprowadzonych na rzeczy, na które teraz okazuje się, że brakuje - mówił marszałek.
- Wzrusza mnie troska Mateusza Morawieckiego o dobro kieszeni Polaków, tylko pytanie gdzie był, jak drenował ją on i jego koledzy programami "Willa Plus", defraudacjami w spółkach skarbu państwa i jeszcze w wielu innych momentach - podkreślał marszałek Sejmu.
Morawiecki wytyka błędy Hołowni?
Były premier nie pozostał dłużny Hołowni. Na swoim profilu na portalu X zamieścił wpis.
R"Widać, że ktoś nie odrabiał prac domowych z matematyki, w czasach, gdy wolno było je zadawać. Panie Marszałku, krótka errata do Pana wystąpienia" - napisał Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpadka posła Polski 2050 na wizji. Tak się tłumaczył
Następnie były premier zaczął porównywać dane. Według niego "dochody budżetowe rosną", "VAT osiąga nowe rekordy", "CIT wzrasta dramatycznie".
"Zapraszam na otwartą debatę o finansach publicznych - wybór czasu i miejsca pozostawiam Panu. Pokażę, jak znaleźć środki na spełnienie obietnic wyborczych. Bez strachu, to będzie pouczające!" - napisał Morawiecki, zwracając się do Hołowni.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Hołownia zaleca wstrzemięźliwość
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia odniósł się do wpisu b. premiera w rozmowie z dziennikarzami. - Jeśli mam rozmawiać o medycynie, to chcę rozmawiać z lekarzem, a nie znachorem. Jeśli dziś Morawiecki oferuje się z wykładami, jak poukładać finanse publiczne i gospodarkę, to wołałbym posłuchać kogoś, kto nie doprowadził do tego, że w Polsce zamknęło się lub zawiesiło ponad pół mln jednoosobowych działalności gospodarczych i że nie byliśmy w stanie uzyskać środków z KPO - powiedział lider Polski 2050.
- Jak Morawiecki proponuje, że powie, jak sfinansować nasze obietnice wyborcze, to odpowiedź mam prostą: sfinansujemy je z tych pieniędzy, które rozkradli: z Funduszu Sprawiedliwości, "willi plus". Odzyskamy te pieniądze dla Skarbu Państwa tak, jak zaczęliśmy je odzyskiwać - stwierdził Hołownia.
Zalecił Morawieckiemu wstrzemięźliwość, "jeśli chodzi o chęć pouczania innych w rzeczach, o których nie ma się zielonego pojęcia". - Jeśli koledzy z PiS chcą z kimś debatować, to najpierw powinni podebatować z prokuratorem, komisjami śledczymi, najpierw powinni się rozliczyć z tego, co robili - powiedział marszałek Sejmu.