Morawiecki zwrócił się do Hołowni. Pojawiła się propozycja
Szymon Hołownia publicznie wytknął Morawieckiemu, że jego rząd zostawił budżet "w opłakanym stanie". Morawiecki długo nie pozostał dłużny i zaprosił marszałka na otwartą debatę o finansach publicznych. "Bez strachu, to będzie pouczające!" - napisał b. premier.
04.04.2024 | aktual.: 04.04.2024 16:55
Szymon Hołownia w środę powiedział, że rząd Mateusza Morawieckiego zostawił budżet państwa "w opłakanym stanie".
- Prawda jest taka, że zostawili nam budżet państwa - i pan Morawiecki za to odpowiada - w opłakanym stanie, z olbrzymimi ilościami pieniędzy wyprowadzonych na rzeczy, na które teraz okazuje się, że brakuje - mówił marszałek.
- Wzrusza mnie troska Mateusza Morawieckiego o dobro kieszeni Polaków, tylko pytanie gdzie był, jak drenował ją on i jego koledzy programami "Willa Plus", defraudacjami w spółkach skarbu państwa i jeszcze w wielu innych momentach - podkreślał marszałek Sejmu.
Morawiecki wytyka błędy Hołowni?
Były premier nie pozostał dłużny Hołowni. Na swoim profilu na portalu X zamieścił wpis.
R"Widać, że ktoś nie odrabiał prac domowych z matematyki, w czasach, gdy wolno było je zadawać. Panie Marszałku, krótka errata do Pana wystąpienia" - napisał Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie były premier zaczął porównywać dane. Według niego "dochody budżetowe rosną", "VAT osiąga nowe rekordy", "CIT wzrasta dramatycznie".
"Zapraszam na otwartą debatę o finansach publicznych - wybór czasu i miejsca pozostawiam Panu. Pokażę, jak znaleźć środki na spełnienie obietnic wyborczych. Bez strachu, to będzie pouczające!" - napisał Morawiecki, zwracając się do Hołowni.
Hołownia zaleca wstrzemięźliwość
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia odniósł się do wpisu b. premiera w rozmowie z dziennikarzami. - Jeśli mam rozmawiać o medycynie, to chcę rozmawiać z lekarzem, a nie znachorem. Jeśli dziś Morawiecki oferuje się z wykładami, jak poukładać finanse publiczne i gospodarkę, to wołałbym posłuchać kogoś, kto nie doprowadził do tego, że w Polsce zamknęło się lub zawiesiło ponad pół mln jednoosobowych działalności gospodarczych i że nie byliśmy w stanie uzyskać środków z KPO - powiedział lider Polski 2050.
- Jak Morawiecki proponuje, że powie, jak sfinansować nasze obietnice wyborcze, to odpowiedź mam prostą: sfinansujemy je z tych pieniędzy, które rozkradli: z Funduszu Sprawiedliwości, "willi plus". Odzyskamy te pieniądze dla Skarbu Państwa tak, jak zaczęliśmy je odzyskiwać - stwierdził Hołownia.
Zalecił Morawieckiemu wstrzemięźliwość, "jeśli chodzi o chęć pouczania innych w rzeczach, o których nie ma się zielonego pojęcia". - Jeśli koledzy z PiS chcą z kimś debatować, to najpierw powinni podebatować z prokuratorem, komisjami śledczymi, najpierw powinni się rozliczyć z tego, co robili - powiedział marszałek Sejmu.