Morawiecki: wkrótce wylatuje pierwszy samolot do Afganistanu
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w mediach społecznościowych, że do Afganistanu poleci polski samolot, który posłuży do ewakuacji osób "wymagających naszej opieki".
"Polska nie pozostawia swoich sojuszników i przyjaciół w potrzebie. Stale monitorujemy sytuację w Afganistanie. Na moje polecenie wkrótce wylatuje pierwszy samolot do Afganistanu, który posłuży do ewakuacji osób wymagających naszej opieki. Operacja ta jest przygotowywana od wczoraj" - poinformował szef rządu na Facebooku.
Premier zaapelował również do polityków i komentatorów, by nie wykorzystywali "dramatycznej sytuacji w Afganistanie do nakręcania społecznych emocji". Zaznaczył, że obecnie priorytetem rządu jest jak najszybsza pomoc związanym z Polską osobom, których bezpieczeństwo jest zagrożone z powodu przewrotu w Afganistanie. "Proszę o odpowiedzialność" - podkreślił Morawiecki.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Afganistan. Polska dziennikarka: "Działania rządu to kpina"
Działania polskiego rządu względem osób, które współpracowały z polską misją wojskową w Afganistanie, skomentowała dla Wirtualnej Polski przebywająca w Kabulu dziennikarka Krytyki Politycznej Jagoda Grondecka. - Trzeba sobie jasno powiedzieć, że to, co robi polski rząd w kwestii naszych afgańskich współpracowników oraz ich rodzin, które znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, to jest kpina. To nie tylko niewywiązanie się z naszego moralnego obowiązku, ale hańbienie honoru Wojska Polskiego - stwierdziła.
W jej ocenie decyzja premiera Mateusza Morawieckiego o wydaniu 45 wiz humanitarnych dla współpracowników polskiej misji, to stanowczo za mało, by mówić o realnej pomocy. - Kończy się czas, mamy jeszcze kilka, może kilkanaście godzin, aby wydostać tych ludzi z Afganistanu - stwierdziła dziennikarka w programie WP Newsroom.