PolskaMorawiecki o sprawie Mejzy. Zapowiada "bardzo szczegółowe wyjaśnienia"

Morawiecki o sprawie Mejzy. Zapowiada "bardzo szczegółowe wyjaśnienia"

- Sprawa będzie przedmiotem bardzo szczegółowych wyjaśnień, związanych z weryfikacją tego, co zostało podane - powiedział premier Mateusz Morawiecki. To reakcja na kontrowersje związane z wiceministrem sportu Łukaszem Mejzą, opisane przez Wirtualną Polskę.

Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images

Jak napisaliśmy, Łukasz Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała specjalizować się w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych m.in. na raka, Alzheimera, Parkinsona. Mejza miał osobiście przekonywać potencjalnych pacjentów, a także opiekunów dzieci, o skuteczności stosowanych przez firmę metod, które jednak - zarówno w Polsce, jak i na całym świecie - uznawane są za niesprawdzone i niebezpieczne. Interes Mejzy nie wypalił, a pacjenci i ich rodziny poczuli się oszukani.

Rodzice chorych dzieci, którzy odbierali telefony od współpracowników obecnego wiceministra, opisywali działalność firmy dwoma słowami: "kłamstwo" i "nękanie". - Gdy powiedziałam, że jestem za biedna, przestali się do mnie odzywać - mówiła jedna z matek, która otrzymała na skrzynkę pocztową folder reklamowy spółki obecnego wiceministra sportu. Opublikowaliśmy też relacje kolejnych rodziców, których na kontrowersyjną terapię chcieli namówić ludzie z firmy Mejzy.

- Sytuacja na pewno będzie teraz przedmiotem bardzo szczegółowych wyjaśnień, związanych z weryfikacją tego, co zostało podane i sprawdzeniem, czy są to fakty, czy są to manipulacje - stwierdził Morawiecki.

Ukarany za niezłożenie oświadczenia majątkowego

Przypomnijmy, Mejza zasiada w Sejmie od marca tego roku, kiedy objął mandat po zmarłej posłance KP-PSL Jolancie Fedak. Po wejściu do Sejmu Mejza nie przystąpił do klubu Koalicji Polskiej-PSL i pozostał niezrzeszony. Wiceministrem sportu jest od października - objął funkcję z rekomendacji Partii Republikańskiej.

W sierpniu, jeszcze jako poseł niezrzeszony, Mejza został przez Prezydium Sejmu ukarany naganą za niezłożenie oświadczenia majątkowego. - Nie ma w regulaminie takiej możliwości, żeby zdyscyplinować posła, żeby złożył to oświadczenie - mówił wtedy wicemarszałek Ryszard Terlecki (PiS).

Ostatnie oświadczenie majątkowe Mejza złożył 27 sierpnia 2021 r., wpisując tam stan posiadania na 16 marca 2021 r., kiedy został posłem.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1675)