Trwa ładowanie...
d1prlpi
Morawiecki na prezydenta? Istotne słowa prezesa PiS. Nowa rola też dla Witek?

Morawiecki na prezydenta? Istotne słowa prezesa PiS. Nowa rola też dla Witek?

Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Polskiemu Radiu, w którym chwali premiera. - Pochlebne recenzje wskazują, że nie będzie zmiany na stanowisku szefa rządu. Ale to też może być zapowiedź innej płaszczyzny kariery politycznej dla premiera: kandydowania w wyborach prezydenckich - analizuje w programie "Newsroom WP" prof. Ewa Marciniak. Według byłej dyrektor Instytutu Nauk Politycznych UW słowa prezesa PiS o premierze oznaczają, że Kaczyński nadal ufa Morawieckiemu i "inwestuje w niego politycznie" oraz zwraca uwagę na rosnącą pozycję Elżbiety Witek w obozie Prawa i Sprawiedliwości. - Marszałek Sejmu była podczas podpisywania nowego porozumienia liderów Zjednoczonej Prawicy, to sygnał, że czeka ją dalsza kariera polityczna (...). Teraz Witek będzie twarzą programów społecznych PiS, potem poprowadzi intensywną kampanię i być może szykowana jest dla niej rola premiera - dodała prof. Ewa Marciniak.

Pani profesor, Jarosław Kaczyński Rozwiń

Transkrypcja:

Pani profesor, Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Polskiego Radia przedstawił kilka bardzo ciekawych wątków. Jednym z nich czy jeden z elementów tej rozmowy była rozmowa o Mateuszu Morawieckim, którego znowu Kaczyński wychwala. Powiedział: "Jestem bardzo zadowolony, że przy końcu mojej kariery politycznej znalazłam kogoś takiego jak premier Morawiecki". Pamiętamy jak kiedyś Jarosław Kaczyński wychwalał pod niebiosa Daniela Obajtka, a teraz wychwala właśnie premiera Mateusza Morawieckiego. Pytanie czy to oznacza, że znowu namaszcza Mateusza Morawieckiego na swojego następcę? Na swojego następcę chyba nie, bo też w tym wywiadzie mówi o trudnościach, jakie są związane z byciem liderem partii politycznej. Natomiast myślę, że to oznacza, że w tym momencie nie będzie zmiany na funkcji premiera, prezesa Rady Ministrów, bo te pochlebne recenzję na to wskazują. Ale być również jest to zapowiedź jeszcze innej płaszczyzny kariery pana premiera, mianowicie kandydowania w wyborach prezydenckich. Bo taka laurka, podkreślenie kompetencji, podkreślenie, że jest to polityk nie tylko polskiego, ale europejskiego formatu - to wszystko wskazuje, że Jarosław Kaczyński wciąż ufa, wciąż inwestuje w sensie politycznym w Mateusza Morawieckiego. Natomiast wiemy o tym, że swoista słabość Mateusza Morawieckiego polega na tym, że nie ma zaplecza partyjnego w takim tradycyjnym rozumieniu, jakie to zaplecze wytworzyli inni liderzy Prawa i Sprawiedliwości, tacy, którzy od lat są związani i z tą partią, i wcześniej z jej poprzedniczkami. I być może jeśli nadejdzie ten moment, że rzeczywiście będzie zmiana funkcji prezesa, to będzie ktoś inny, a nie Mateusz Morawiecki. Ale dla Mateusza Morawieckiego jest inna ścieżka kariery politycznej. Pani profesor, podkreślmy to jeszcze raz. Czyli w oczach Jarosława Kaczyńskiego premier Mateusz Morawiecki może się jawić jako potencjalny kandydat na prezydenta. Tak myślę, tak myślę, że jest to kandydat na prezydenta. Jest to odległy czas oczywiście i o tym mówimy z perspektywy maja 2021. Dynamika procesu politycznego jest zawsze duża i czasami bywa zaskakująca, więc chciałabym te swoje prognozy zakotwiczyć właśnie w tym czasie, nie inaczej. Natomiast myślę, że tak. Że fakt, iż w trakcie tej uroczystości, tego eventu politycznego związanego z podpisaniem nowego porozumienia czy z aktualizacją porozumienia liderów Zjednoczonej Prawicy była pani marszałek Elżbieta Witek, to też jest sygnał, że jakaś kariera polityczna przed nią. Niewykluczone, że może to być duży udział, bardzo aktywny udział w kampanii wyborczej. A może będzie nową Beatą Szydło i nowym premierem? No właśnie, tak, do tego zmierzam. Że na pewno teraz będzie twarzą polityki społecznej Prawa i Sprawiedliwości. I tutaj chyba stratedzy tej partii uważają, że sam fakt, że jest doświadczonym politykiem, sam fakt, że też jest kobietą - też to jest niebagatelny czynnik przyciągania wyborców i budowania z nimi takiej, powiedziałabym, quasi emocjonalnej relacji. I chyba kobiety to potrafią lepiej częstokroć niż mężczyźni, stąd też na początek twarz polityki prospołecznej w Nowym Ładzie. Potem intensywny udział w kampanii wyborczej i potem być może właśnie rola premiera. Więc myślę, że w ten sposób te karty póki co tak są rozdawane.
d1prlpi
d1prlpi
Więcej tematów