Morawiecki komentuje odejście generałów. "Obawy na wyrost"

- Nie sądzę, aby było jakieś istotne napięcie na linii MON-wojsko - mówił w czwartek w rozmowie z Interią premier Mateusz Morawiecki. Odniósł się także do głośnej afery wizowej. Twierdzi, że inni premierzy śmieją się z podobnych afer wizowych. - U nich jest więcej i to każdego miesiąca - dodał szef polskiego rządu.

Morawiecki komentuje odejście generałów. "Obawy na wyrost"
Morawiecki komentuje odejście generałów. "Obawy na wyrost"
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Tomasz Wojtasik
Sara Bounaoui

12.10.2023 | aktual.: 12.10.2023 12:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.

We wtorek rano pojawiła się informacja, że gen. Rajmund Andrzejczak i gen. broni Tomasz Piotrowski złożyli rezygnacje. Prezydent Andrzej Duda przyjął rezygnację dowódców i w ich miejsce - już we wtorek po południu - wyznaczył dotychczasowego dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Wiesława Kukułę i gen. dywizji Macieja Klisza na stanowisko dowódcy operacyjnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opozycja mówi o "trzęsieniu ziemi" w Wojsku Polski. Premier jednak uważa, że te decyzje nie wpłyną na funkcjonowanie armii i bezpieczeństwo kraju.

- To obawy zdecydowanie na wyrost. Niepotrzebnie się tak dajemy podkręcać. Bezpieczeństwo wiąże się ze zwiększonym budżetem na wojsko, z odbudowywanymi jednostkami wojskowymi, z zakupami broni i sprzętu wojskowego na ogromną skalę, z rekrutowaniem nowych żołnierzy, a nie z tym, czy dwóch generałów odchodzi czy zostaje - powiedział w rozmowie z Interią.

Na pytanie o to, czy dochodziły do niego sygnały na temat napięć na linii MON-wojsko odpowiedział: "nie było niczego takiego". Dodał, że nie sądzi też, żeby "było jakieś istotne napięcie".

Afera wizowa. "Premierzy śmieją się z tego"

Morawiecki był pytany także o aferę wizową. Prokuratura Krajowa i CBA prowadzą śledztwo, które dotyczy nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w ciągu półtora roku.

- Cała sprawa dotyczy nieprawidłowości przy wydawaniu 268 wiz, co opozycja próbuje przedstawiać jako wielką aferę. Nawet nasi koledzy z Rady Europejskiej doskonale wiedzą, że nie ma tutaj żadnych istotnych nieprawidłowości, bo nawet z kilkoma premierami na ten temat rozmawiałem i śmieją się z tego, mówiąc że takich "afer wizowych" u nich jest więcej i to każdego miesiąca - powiedział premier..

Na uwagę, że trochę bagatelizuje sprawę wiz, która uderzyła w wiarygodność rządu w sprawie migracji, premier powiedział, że wierzy w zdrowy rozsądek Polaków i w to, że dla nich ich własne bezpieczeństwo jest najważniejsze.

Źródło: Interia

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Komentarze (247)