Morawiecki dochodzi do siebie. Pojawił się publicznie

Na początku lutego Mateusz Morawiecki miał przewrócić się przed kościołem, kiedy wychodził z mszy. Polityk złamał nogę. Kontuzja była na tyle poważna, że musiał przejść operację.

Od tamtej pory były premier pracował jedynie zdalnie, aczkolwiek zależało mu, by uczestniczyć aktywnie w kampanii wyborczej. Kluczowym dniem był wtorek - wówczas minęło 14 dni od operacji.

Rekonwalescencja najwyraźniej idzie dobrze. W środę były premier pojawił się na posiedzeniu Zespołu Pracy dla Polski, gdzie omawiano sprawę problemów w rolnictwie. Morawiecki poruszał się o kulach.

Politycy PiS w trakcie posiedzenia zespołu apelowali m.in. o wdrożenie embargo na ukraińskie towary.

- Należy opracować system kaucyjny, system, który będzie w pełni szczelny dla ewentualnych kwot importowych dla produktów z Ukrainy i należy wrócić do systemu, który działał - mówił.

Czytaj więcej:

Starcie prokuratorów na komisji? "Jedna z pań kłamie"

Joński wykluczony. "Komisarze polityczni boją się pytań"

Źródło: "Fakt"