Weźmie mandat po Kamińskim i zdradzi PiS? Jest reakcja
- Nie wyobrażam sobie - powiedział w Radiu Zet rzecznik PSL Miłosz Motyka, kiedy był pytany o ewentualne dołączenie Moniki Pawłowskiej do Trzeciej Drogi. O takich rozmowach pisał Onet w kontekście objęcia przez nią mandatu poselskiego po Mariuszu Kamińskim, czego nie chce PiS.
19.02.2024 | aktual.: 19.02.2024 10:11
Niedawno Onet pisał o możliwych rozmowach Trzeciej Drogi z Moniką Pawłowską - byłą posłanką, która w poprzedniej kadencji Sejmu przeszła z Lewicy do PiS. Polityczka może objąć mandat poselski w miejsce Mariusza Kamińskiego, który stracił miejsce w Sejmie po uprawomocnieniu się wyroku za przekroczenie uprawnień.
W poniedziałek rano na antenie Radia Zet do sprawy odniósł się Miłosz Motyka - rzecznik prasowy Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz wiceminister klimatu i środowiska.
- Nie ma żadnych rozmów. Najpierw pani Pawłowska musi się określić, czy będzie brała mandat, czy nie. Czy faktycznie uważa, jak część PiS, że Mariusz Kamiński jest posłem, czy nie. To już jest jej decyzja - stwierdził Miłosz Motyka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityk PSL dodał, że nie wyobraża sobie, by Monika Pawłowska mogła dołączyć do któregoś z dwóch klubów Trzeciej Drogi.
W podobnym tonie wypowiedział się Michał Kobosko, wiceprzewodniczący Polski 2050.
- Nie rozmawiamy z Moniką Pawłowską na temat dołączenia do Polski 2050. Rozumiem, że jest takim przykładem posłanki, która zmieniała już w zdecydowany sposób barwy klubowe, więc może zmienić te barwy ponownie. Nie wyobrażam sobie jej w naszym klubie - powiedział w poniedziałek w Polsat News Michał Kobosko.
Była posłanka Pawłowska zmieniała barwy kilkukrotnie - była m.in. w Wiośnie Biedronia, Porozumieniu Gowina, a w ostatnich wyborach startowała z list PiS.
Źródło: Radio Zet, Onet, Polsat News