Mołdawia i Gruzja otrzymały kwestionariusze dotyczące ich kandydatur do UE
Kwestionariusze dotyczące kandydatur Gruzji i Mołdawii zostały im przekazane przez Komisję Europejską. Władze obu państw - oraz Ukrainy - skierowały wnioski o przyjęcie do Unii Europejskiej pod koniec lutego i w marcu, krótko po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę.
Odpowiedzi rządów w Kiszyniowie i Tbilisi pozwolą KE przygotować opinie dla Rady Europejskiej w sprawie formalnego nadania tym krajom statusu państw kandydujących do UE. Podobnie sprawa wygląda z Ukrainą - analogiczny kwestionariusz otrzymał w piątek prezydent Zełenski od przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen.
- To pierwszy krok na waszej europejskiej ścieżce, jesteśmy gotowi współpracować z wami, by jak najszybciej dostarczyć opinie Radzie Europejskiej - ogłosił unijny komisarz ds. sąsiedztwa i rozszerzenia Oliver Varhelyi podczas ceremonii w Luksemburgu.
Dodał, że pierwszy kwestionariusz zawiera najogólniejsze pytania dotyczące zagadnień politycznych i gospodarczych, a jeszcze w tym tygodniu Mołdawia i Gruzja otrzymają do wypełnienia kolejne dokumenty, skupiające się na bardziej szczegółowych kwestiach.
Jak wspomnieliśmy - władze Ukrainy, Mołdawii i Gruzji skierowały wnioski o przyjęcie do UE pod koniec lutego i w marcu, krótko po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę.
Za sprawą tak ekspresowego tempa Komisja może już na czerwcowym szczycie UE postawić przywódców 27 krajów Unii przed decyzją, czy przyznać Ukrainie status kraju kandydackiego - zauważa Deutsche Welle.
"To byłby oficjalny początek długiego, wieloletniego procesu akcesyjnego, ale jednocześnie byłaby to przełomowa zgoda 27 krajów, że widzą przyszłość Ukrainy w Unii, co nie jest teraz oczywiste na całym europejskim Zachodzie. Jednak połączenie wniosków Ukrainy z Mołdawią i Gruzją może się stać – jak uprzedza jeden z zachodnich dyplomatów - pretekstem do odwleczenia decyzji co do statusu kandydackiego dla Kijowa".
(Źródło: PAP, DW)