Von der Leyen w Kijowie: pierwszy krok do członkostwa Ukrainy w UE
- Dziś dajemy pierwszą pozytywną odpowiedź na prośbę Ukrainy o członkowstowo - powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim w stolicy Ukrainy. Wręczyła mu kwestionariusz ws. wstąpienia Ukrainy do UE.
- Dziś zrobiliśmy pierwszy krok do członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej - stwierdziła von der Leyen, przekazując Zełenskiemu kwestionariusz ws. wstąpienia Ukrainy do UE. To ankieta, która opisuje państwo kandydujące.
- Ta procedura zazwyczaj zajmuje lata, ale w związku z wyjątkowymi okolicznościami, z rosyjską agresją na Ukrainę, zobowiązaliśmy się do tego, że przeprowadzimy ją w kilka tygodni - podkreśliła von der Leyen.
- Ukraina należy do Europy. Tutaj rozpoczyna się wasza droga w stronę Unii Europejskiej - powiedziała, wręczając dokumenty niezbędne do nadania Ukrainie statusu państwa kandydującego do UE.
Formularz UE, ale też wsparcie finansowe dla Ukrainy
- Obiecuję ci Wołodymyrze, że będziemy dobrze się opiekować uchodźcami z Ukrainy, aż będą oni mogli bezpiecznie wrócić do domu. Ukraińcy na to zasługują - mówiła szefowa KE, informując jednocześnie, że Unia Europejska przekaże dodatkowo miliard euro na pomoc Ukrainie.
Wcześniej unijni politycy odwiedzili Buczę, gdzie doszło do masakry cywilów. Mówiąc o rosyjskich zbrodniach, Ursula von der Leyen podkreśliła, że świat miał okazję zobaczyć "okrutną twarz" armii Władimira Putina.
- Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy autokracja stanie się dominująca, czy wygra demokracja - stwierdziła Ursula von der Leyen.
Zełenski: konieczne kolejne, większe sankcje
Zełenski na wspólnej konferencji prasowej z szefową KE powiedział, że potrzebne są kolejne sankcje wobec Putina. - Jeszcze bardziej dotkliwe dla Rosji - zaznaczył.
- Jestem wdzięczny za piąty pakiet unijnych sankcji wobec Rosji, ale wciąż uważam, że to jest za mało. Rosja zbyt dużo nam zabrała. Proszę o kolejne, większe sankcje - apelował Zełenski.
- Chciałbym podziękować za wsparcie, również finansowe. Jest ono dla nas bardzo ważne. W naszych fabrykach, firmach, państwo ekonomicznie niestety nie pracuje - wszystko przez rosyjskie ataki - powiedział Zełenski.
- Rozumiemy, kto jest wrogiem, kto zaczął tę wojnę. Wiemy też, kto ją wygra - powiedział Zełenski. - Trzeba zwyciężyć nad polityką Federacji Rosyjskiej, nad polityką agresji - przekonywał prezydent Ukrainy.