Drwiny z Gowina. "Poszedł na Czerską, żeby się wyspowiadać"
- Ryzyko wypaczenia wyborów prezydenckich, szalony pomysł zawetowania budżetu unijnego, kurs na izolacjonizm - to kwestia ostatnich kilkunastu miesięcy. Dlatego powiedziałem dość - wskazał w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Jarosław Gowin. Rozmowę byłego wicepremiera z dziennikiem komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski europoseł Adam Bielan (Partia Republikańska). - Często się zdarza, że osoby wyrzucone z rządu przez jakiś czas wylewają swoje żale publicznie. Jarosław Gowin pobiegł na Czerską do "Gazety Wyborczej", żeby się wyspowiadać - stwierdził. Jak podkreślił, "to nie pan poseł Gowin powiedział 'dość', tylko 'dość' powiedział premier Morawiecki, usuwając go z rządu". - Do momentu, kiedy był w tym rządzie, jakoś nie widziałem, żeby specjalnie cierpiał - oznajmił Bielan. - To, co dzieje się w ostatnich dniach w wystąpieniach posła Gowina, pokazuje, że nasza analiza - polityków, którzy weszli z nim w konflikt już wiele miesięcy temu - była trafna, że on już od dłuższego czasu był takim "troublemakerem" - podsumował.