Mocne przemówienie Zełenskiego. "Ma szanse przejść do historii"
Z okazji świąt Wielkanocy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił specjalne orędzie do narodu. - To było nagranie, które przypominało modlitwę. Zełenski prosił o zwycięstwo, przypominał, że Ukraina nikogo nie zaatakowała. Wymieniał miasta, które dzielnie się broniły przed inwazją Rosjan. Mówił m.in. o Borodziance, o Buczy, o Hostomelu, o Chersoniu i obrońcach Mariupola - relacjonował w programie "Newsroom" WP Patryk Michalski, który jest w Kijowie. - To jest przemówienie, które ma duże szanse, by przejść do historii. Zełenski, stojąc w jednej z cerkwi, w jednym z soborów kluczowych dla historii Ukrainy, zawierza to, co dzieje się w Ukrainie, Bogu. To było mocne, historyczne przemówienie - podkreślił. Jak dodał dziennikarz WP, zrobiło ono wrażenie na wielu mieszkańcach.