Mobilizacja? Tak wygląda to naprawdę. Opublikowali nagranie
Nowi poborowi w Rosji póki co walczą między sobą. W mediach społecznościowych pojawiło się kolejne nagranie, które pokazuje, jak naprawdę wygląda mobilizacja do rosyjskiego wojska.
Po decyzji Władimira Putina rozpoczęła się mobilizacja do rosyjskiego wojska. Poborowi po krótkim szkoleniu mają ruszyć na wojnę z Ukrainą. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej nagrań, na których widać rzeczywisty przebieg tej operacji.
"Nie dotarli jeszcze na front, ale walki już się rozpoczęły" - pisze Nexta pod nowym filmem. Widać, jak Rosjanie biją się między sobą, rozdzielani przez mundurowych.
Jak naprawdę wygląda mobilizacja w Rosji?
W obwodzie swierdłowskim na Uralu w Rosji na wojnę z Ukrainą zmobilizowano 59-letniego chirurga, który nie widzi na jedno oko, ma problemy ze słuchem i ma raka skóry - pisze Nowaja Gazieta. Jewropa. Mężczyzna dowodzi plutonem.
O zmobilizowaniu Wiktora Djaczka w mieście Asbiest poinformowała córka doktora. Kobieta przekazała, że jej ojciec był 22 września na dyżurze, wieczorem wręczono mu wezwanie na komendę uzupełnień. Mężczyzna został zobowiązany do stawienia się na komendzie z rzeczami następnego ranka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W piątek 59-latek został wraz z innymi zmobilizowanymi wsadzony do autobusu i odwieziony na ćwiczenia wojskowe. Djaczok został mianowany dowódcą plutonu, w skład którego wchodzi 19 osób. Córka mężczyzny mówi, że za dwa tygodnie mają być wysłani na okupowane ukraińskie terytoria, gdzie będą tworzyć jednostkę medyczną.
Źródło: NEXTA/PAP