Jasny sygnał dla Kościoła. Nowacka reaguje na słowa episkopatu

Podwyżki dla nauczycieli, zmiany w kuratoriach oświaty, "odchudzenie" programu nauczania, odejście od prac domowych, ograniczenie liczby godzin lekcji religii w szkołach i likwidacja HiT w dotychczasowej formule - to pierwsze decyzje, które w środę zapowiedziała nowa minister edukacji Barbara Nowacka.

Polski episkopat natychmiast zareagował na plany ograniczenia lekcji religii w szkołach. Kościół podkreślił, że chce rozmawiać na ten temat. - To wszystko są kwestie, które mogą być regulowane w wyniku normalnych rozmów - powiedział przedstawiciel KEP bp Artur Miziński.

W piątek, podczas specjalnej konferencji prasowej, dziennikarz Wirtualnej Polski Paweł Figurski zapytał, czy Nowacka widziała reakcję episkopatu na jej propozycję, by w szkołach powinna być tylko jedna godzina religii w tygodniu.

- Widziałam bardzo wiele różnych reakcji. Rozumiem, że się przyglądają. Ja też się przyglądam - stwierdziła szefowa resortu edukacji.

- Z przyjemnością wszystkie organizacje pozarządowe są bardzo mile widziane. Jeśli przedstawiciele episkopatu będą się chcieli spotkać, to spotkamy się z nimi z przyjemnością w ministerstwie - zapewniła Nowacka.

Podczas piątkowej konferencji prasowej nowy wojewoda Małopolski Krzysztof Klęczar ogłosił decyzję o odwołaniu małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak. To pierwsze personalne roszady wśród kuratorów, odkąd nową minister edukacji została Nowacka. Kolejnych dymisji należy spodziewać się do końca roku.