Misiewicz miał być jednym z pierwszych podsłuchiwanych Pegasusem

Z dziennikarskiego śledztwa "Gazety Wyborczej" wynika, że pierwszymi osobami podsłuchiwanymi w Polsce przy użyciu Pegasusa byli Bartłomiej Misiewicz i były poseł PiS Mariusz Antoni K. Oprogramowanie miało posłużyć służbom m.in. w śledztwie ws. działania na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Sympozjum: Obecne i przysz?e wyzwania w zakresie bezpiecze?stwafot Pawel Wisniewski/ East News 04.06.2018 Warszawa Sympozjum: Obecne i przyszle wyzwania w zakresie bezpieczenstwaPAWEL WISNIEWSKIMisiewicz miał być jednym z pierwszych podsłuchiwanych Pegasusem
Źródło zdjęć: © East News | PAWEL WISNIEWSKI

Inwigilacja Misiewicza i K. przy użyciu Pegasusa miała mieć miejsce w listopadzie 2017 roku, na krótko po zakupie oprogramowania przez CBA. Decyzję o objęciu byłych polityków PiS kontrolą operacyjną podjęto po tym, jak ustalono, że pozostawali oni w stałym kontakcie z Adamem Hofmanem i Dawidem Jackiewiczem, wobec których już wcześniej toczyło się postępowanie.

Sprawa ma związek z działalnością tzw. układu wrocławskiego, czyli grupy byłych i obecnych polityków PiS, którzy na początku rządów tej partii mieli obsadzić swoimi ludźmi dużą liczbę stanowisk w spółkach Skarbu Państwa.

Dwa wnioski o kontrolę operacyjną

CBA przesłało do sądu dwa wnioski o objęcie Misiewicza i K. kontrolą operacyjną. Pierwszy z nich w I kwartale 2017 roku dotyczył zwykłej kontroli operacyjnej umożliwiającej podsłuchiwanie rozmów telefonicznych i wgląd w treść SMS-ów. Drugi wniosek służby złożyły jesienią tego samego roku i dotyczył on "rozszerzonej kontroli operacyjnej", umożliwiającej inwigilowanie komunikatorów internetowych. To właśnie akceptacja tego dokumentu przez sąd miała doprowadzić do użycia Pegasusa, którego CBA kupiło w listopadzie 2017 roku.

Afera z Pegasusem. Gen. Różański: przyzwyczailiśmy się już do kłamstw

- Mariusz K. i Misiewicz byli pierwszymi, wobec których został użyty. Dlaczego? Bo już mieliśmy taką możliwość - powiedział w rozmowie z "GW" anonimowy przedstawiciel CBA. - Podczas podsłuchiwania ich rozmów telefonicznych doszliśmy do wniosku, że kontaktują się ze sobą również za pomocą internetowych komunikatorów, do których wcześniej nie mieliśmy dostępu - wyjaśnił.

Część zebranego w ten sposób przez służby materiału dowodowego miała posłużyć do sformułowania przeciwko Misiewiczowi i K. aktu oskarżenia, który do sądu trafił w czerwcu 2021 roku. Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu zarzuca byłym politykom PiS, że narazili Polską Grupę Zbrojeniową na stratę 1,2 mln zł.

Postępowanie wciąż trwa

Jak informuje "Wyborcza", śledczy nie wykorzystali jednak całego materiału pozyskanego w ramach inwigilacji. Dziennik informuje, że prokuratura wciąż bada jeszcze inne wątki sprawy. Chodzi m.in. o relację Misiewicza z biznesmenem Radosławem Tadajewskim. Polityk miał wykorzystywać swoje wpływy, by zapewnić firmie Tadajewskiego wielomilionową dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Dziennikowi nie udało się skontaktować z samym Misiewiczem, ale na pytanie o wykorzystywanie przez śledczych materiału pozyskanego przy użyciu Pegasusa odpowiedział pełnomocnik Mariusza Antoniego K. Piotr Marciniak. - Materiał, w tym ten objęty klauzulą tajności, jest przez nas nadal wnikliwie analizowany również pod kątem jego legalności i prawdziwości. Przed podjęciem kroków procesowych nie możemy jednak przekazać opinii publicznej informacji, nawet w przypadku stwierdzenia stosowania w sprawie nielegalnego oprogramowania szpiegującego Pegasus - powiedział.

Źródło "GW" w służbach specjalnych przekonuje, że odnalezienie materiału pozyskanego dzięki Pegasusowi jest bardzo proste. - Nietrudno je rozpoznać, bo stenogramy przejętych rozmów z wykorzystaniem Signala i WhatsAppa (komunikatory internetowe - przyp. red.), prócz daty i nazwisk figurantów oraz kryptonimu operacji, opatrzone są logo tych komunikatorów. Tak, żeby prokurator miał świadomość, jakie jest ich pochodzenie - stwierdza.

Suski mówi o kilkuset osobach podsłuchiwanych Pegasusem

W ostatnich dniach na temat Pegasusa wypowiadali się ważni politycy PiS. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki komentując pracę nadzwyczajnej senackiej komisji ds. inwigilacji Pegasusem, stwierdził, że sam był ofiarą podsłuchów. - Przez osiem lat rządów Platformy miałem podsłuch na telefonie. Jestem o tym przekonany, choć nie mam żadnych dowodów, więc opowiadać takie rzeczy można sobie spokojnie i bez odpowiedzialności - powiedział.

Z kolei Marek Suski, będący członkiem komisji ds. służb specjalnych w rozmowie z dziennikarzami ujawnił, jaka jest skala inwigilacji przy użyciu izraelskiego oprogramowania. - Ja mogę państwa zapewnić, że mówienie o jakiejś masowej inwigilacji to jest wymysł z księżyca, bo to były niewielkie ilości nieprzekraczające kilkuset osób w ciągu roku - mówił. - Nie mogę podawać ilości, ale niektóre służby mówiły, że miały dosłownie poniżej 10 tych działań operacyjnych w trakcie roku - dodał.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie

To on zastrzelił Kirka? FBI publikuje wizerunek
To on zastrzelił Kirka? FBI publikuje wizerunek
Do Polski przyjeżdża więcej młodych Ukraińców
Do Polski przyjeżdża więcej młodych Ukraińców
Siedem lat więzienia dla nastolatka za śmiertelne pobicie w Świętajnie
Siedem lat więzienia dla nastolatka za śmiertelne pobicie w Świętajnie
Czechy gotowe do wsparcia Polski. Trzy śmigłowce w ciągu trzech dni
Czechy gotowe do wsparcia Polski. Trzy śmigłowce w ciągu trzech dni
Minister Sikorski nieobecny na spotkaniu RB ONZ. Kto go zastąpi?
Minister Sikorski nieobecny na spotkaniu RB ONZ. Kto go zastąpi?
Tusk, Kaczyński i Nawrocki w BBN. Prezydent zaczął od mocnych słów
Tusk, Kaczyński i Nawrocki w BBN. Prezydent zaczął od mocnych słów
Słowacja stawia warunki. Inaczej nie zgodzi się na sankcje wobec Rosji
Słowacja stawia warunki. Inaczej nie zgodzi się na sankcje wobec Rosji
Jest deklaracja z Berlina. Chcą wesprzeć Polskę po akcji z dronami
Jest deklaracja z Berlina. Chcą wesprzeć Polskę po akcji z dronami
Śmierć Charliego Kirka. Zakłócili minutę ciszy w Parlamencie UE
Śmierć Charliego Kirka. Zakłócili minutę ciszy w Parlamencie UE
Macierewicz grzmiał z mównicy. Ostra riposta posła KO
Macierewicz grzmiał z mównicy. Ostra riposta posła KO
Ekspert: Wśród znalezionych dronów przeważają Gerbery. To precyzuje rosyjski plan
Ekspert: Wśród znalezionych dronów przeważają Gerbery. To precyzuje rosyjski plan
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne