PolskaBędzie pozew? Gmyz reaguje na wypowiedzi Brejzów

Będzie pozew? Gmyz reaguje na wypowiedzi Brejzów

Korespondent TVP z Berlina Cezary Gmyz rozważa pozwanie Krzysztofa i Doroty Brejzów. Senator KO i jego żona twierdzą, że treści użyte w przygotowanych przez niego materiałach zostały pozyskane przy użyciu Pegasusa.

Będzie pozew? Gmyz reaguje na wypowiedzi Brejzów
Będzie pozew? Gmyz reaguje na wypowiedzi Brejzów
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Radek Pietruszka

20.01.2022 11:01

Senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza podczas wysłuchania przed nadzwyczajną senacką komisją ds. inwigilacji Pegasusem powtórzył swoje zarzuty wobec TVP. Jego zdaniem "Wiadomości" TVP wykorzystały treść kilkunastu SMS-ów pochodzących z jego telefonu do złożenia jednej wiadomości. Na dowód polityk pokazywał rzeczone SMS-y.

Gmyz miał informacje pozyskane przy pomocy Pegasusa?

Z kolei Dorota Brejza powiedziała przed komisją, że korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz w październiku 2019 roku wykazywał się w w jednym ze swoich materiałów wiedzą o konkretnych połączeniach telefonicznych jej męża. Materiał ów stał się powodem pozwu, który Brejza złożył przeciwko pracownikowi Telewizji Polskiej w trybie wyborczym. Gmyz przegrał wówczas w sądzie.

W rozmowie z serwisem Press.pl Cezary Gmyz stwierdził, że zarzuty są bezpodstawne. - Brejzowie opowiadają o tym, że miałem dostęp do nielegalnych informacji już od jakiegoś czasu. Mówili o tym w wywiadzie do "Newsweeka" i "Wyborczej" - powiedział. - Twierdzenie, że pozyskałem informacje z Pegasusa jest śmieszne. Do tej sprawy nie trzeba było pozyskiwać żadnych informacji z Pegasusa - dodał.

Wyjaśnił, że 24-godzinna formuła procesu w trybie wyborczym uniemożliwiła mu skuteczną obronę przed zarzutami senatora. Stwierdził również, że informacje, którymi dzielił się wówczas w swoim materiale były "wiedzą powszechną"

Korespondent TVP może pozwać Brejzów

Gmyz nie spodziewa się wezwania przed senacką komisję. - Komisja senacka nie ma uprawnień śledczych, więc nie może mnie wzywać w żadnym trybie, a próba wezwania mnie, żebym zeznawał na okoliczność swoich źródeł informacji byłaby naruszeniem tajemnicy dziennikarskiej - powiedział w rozmowie z Press.pl.

Korespondent TVP był również pytany, czy zamierza pozwać Brejzów w związku z treścią ich wypowiedzi przed komisją. Poinformował, że skonsultuje to ze swoimi prawnikami.

Źródło: Press.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
pegasuskrzysztof brejzacezary gmyz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (368)