Minister zlecił kontrolę ws. szczepień osób spoza grupy zero

Minister zdrowia Adam Niedzielski zlecił kontrolę, która ma sprawdzić, czy szczepienie przeciw COVID-19 osób spoza grupy zero odbyło się zgodnie z zasadami - podał PAP.

O zaszczepieniu się poinformował w czwartek m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD Leszek Miller. Informacja wywołała burzę na Twitterze. Wiele osób pytało, czemu polityk zaszczepił się, skoro nie jest pracownikiem ochrony zdrowia. O przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19 poinformowała też m.in. aktorka Krystyna Janda.

Narodowy Fundusz Zdrowia przekazał, że na polecenie ministra zdrowia skontroluje realizację szczepień m.in. w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Kontrola odbędzie się na podstawie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej.

NFZ przekazał także, że oprócz szczepienia pracowników szpitali dopuszczalne jest także szczepienie członków ich rodzin oraz pacjentów. Jest to jednak możliwe tylko, jeśli w kolejce nie czeka personel medyczny - na przykład z powodu urlopu świąteczno-noworocznego - poinformował PAP.

Dodatkowo Warszawski Uniwersytet Medyczny przyznał, że Agencja Rezerw Materiałowych przekazała mu do dyspozycji 450 dodatkowych dawek szczepień, które musiały być wykorzystane do czwartku.

Z tej puli zaszczepionych zostało 300 pracowników szpitali WUM i grupa 150 osób obejmująca rodziny pracowników, pacjentów, w tym osiemnaście znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.

Nie wiadomo jednak, jakie były kryteria wyznaczania ambasadorów i kto dokładnie wśród nich się znalazł.

Szczepienia przeciw COVID-19 są w Polsce dobrowolne i darmowe. W czwartek rano minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że w Polsce zaszczepiło się 36,3 tys. osób.

Źródło: RMF 24, PAP