Minął termin. Musi przeprosić dziennikarzy TVN

Do Sądu Okręgowego w Warszawie nie wpłynęła apelacja Jacka Karnowskiego od wyroku ws. materiału "Polscy neonaziści". Tygodnik "Sieci" zarzucał dziennikarzom TVN zorganizowanie "ustawki" w lesie na Śląsku. Zgodnie z decyzją sądu Karnowski musi przeprosić autorów materiału na łamach swojej gazety.

Minął termin wniesienia apelacji. Jacek Karnowski musi przeprosić dziennikarzy TVN. Na zdjęciu: Jacek i Michał Karnowscy
Minął termin wniesienia apelacji. Jacek Karnowski musi przeprosić dziennikarzy TVN. Na zdjęciu: Jacek i Michał Karnowscy
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzębowski
oprac. MRM

27.02.2023 | aktual.: 27.02.2023 23:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chodzi o sprawę z listopada 2018 roku. To wówczas na łamach tygodnika "Sieci" insynuowano, że obchody urodzin Adolfa Hitlera, sfilmowane przez dziennikarzy TVN w lesie pod Wodzisławiem Śląskim, były inscenizowane. "To była ustawka" - w ten sposób na okładce zapowiadano tekst Wojciecha Biedronia zatytułowany "Maskarada na zlecenie".

Karnowski nie złożył apelacji. Tygodnik musi przeprosić

Władze TVN zdecydowały o wejściu na drogę sądową. W listopadzie 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że redaktor naczelny "Sieci" Jacek Karnowski musi przeprosić autorów reportażu "Superwizjera" TVN za słowa, które pojawiły się w periodyku.

Jak poinformował w poniedziałek "Press", Jacek Karnowski nie złożył apelacji od tamtego wyroku. Termin na jej wniesienie upłynął 28 stycznia 2023 roku. W związku z tym Karnowski będzie musiał zamieścić przeprosiny w ciągu dwóch tygodni od uprawomocnienia się wyroku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Dla mnie ta sprawa jest w sposób oczywisty zamknięta. Formalnie nie mamy jeszcze pieczęci ze stwierdzeniem prawomocności, ponieważ akta są u referendarza, który oblicza koszty procesowe. Natychmiast po zwróceniu akt ze stwierdzeniem prawomocności wystąpimy o nadanie klauzuli wykonalności - przekazała w rozmowie z "Press" mec. Barbara Kondracka, pełnomocniczka TVN.

Karnowski stwierdził w rozmowie z "Press", że "nie zna szczegółów" i "być może wystąpił jakiś błąd techniczny nie po naszej stronie". - Z naszego punktu widzenia sprawa była i jest na bieżąco uważnie monitorowana, tak jak wiele innych. Wiem, że nasi prawnicy prowadzą stosowne działania - stwierdził redaktor naczelny tygodnika "Sieci".

Zgodnie z wyrokiem, który zapadł w pierwszej instancji, Jacek Karnowski na okładce tygodnika "Sieci" w ramce o rozmiarze 10x15 cm musi przeprosić dziennikarzy TVN. Jego przeprosiny muszą się również pojawić na głównej stronie internetowej tygodnika. Dodatkowo musi on wpłacić 50 tys. zł na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Czytaj też:

Źródło: "Press"/TVN24

Komentarze (168)