Miller zadrwił z Dudy. Posłanka Lewicy: "Weź się pan ogarnij"
Leszek Miller zadrwił z prezydenta Andrzeja Dudy. Były premier opublikował list, jaki prezydent USA Joe Biden skierował do Donalda Tuska. Na wpis europosła zareagowała posłanka Lewicy Marcelina Zawisza. "Weź się pan ogarnij" - zaapelowała polityk.
Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk spotkają się we wtorek z prezydentem USA Joe Bidenem w Białym Domu, w 25. rocznicę dołączenia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
"Prezydent Duda oświadczył, że premier Tusk będzie towarzyszył mu w spotkaniu z prezydentem Bidenem. Z listu Bidena do Tuska wynika jednak coś innego. Prezydent USA dobrze wie jaka jest marka obydwu panów" - napisał w poniedziałek na platformie X były premier, a obecnie europoseł Leszek Miller, wbijając szpilkę w Andrzeja Dudę.
Zawisza uderza w Millera
Politykowi szybko wyjaśniono jednak, że Joe Biden wysłał oddzielny list do Donalda Tuska i Andrzeja Dudy, więc jego przytyk w kierunku prezydenta Polski jest nieuprawniony.
"Za naszymi granicami toczy się wojna. Pojawiają się analizy, że wojna może się rozprzestrzenić na kraje bałtyckie, w tym Polskę. Prezydent i Premier zachowują się jak dorośli, w obliczu wielkiego zagrożenia pokazują jedność. A ten wsadza kij w mrowisko. Weź się Pan ogarnij" - zwróciła się do Millera posłanka Lewicy Marcelina Zawisza.
Parlamentarzystka podkreśliła w kolejnym wpisie, że spotkanie z premierem zostało zorganizowane po tym, "jak Duda dał zielone światło". "Widać ma on więcej rozumu i godności człowieka niż Pan" - dodała Zawisza, krytykując Millera.
Duda i Tusk spotkają się z Bidenem
Spotkanie prezydenta Dudy oraz szefa polskiego rządu z prezydentem USA, zaplanowane na wtorek na godz. 15.30 czasu lokalnego - zbiegnie się z 25. rocznicą przystąpienia Polski do NATO. Biały Dom zapowiedział, że przywódcy USA i Polski wspólnie skonsultują się przed lipcowym szczytem NATO w Waszyngtonie.
Strona polska informowała natomiast, że podczas rozmów z prezydentem USA poruszone zostaną m.in. takie tematy, jak obecna sytuacja NATO, przyszłe rozszerzenie Sojuszu - m.in. o Ukrainę - a także współpraca polsko-amerykańska czy polskie zakupy zbrojeniowe w USA.
Po spotkaniu z prezydentem Bidenem - ok. godz. 16.40 czasu lokalnego - zaplanowana jest wypowiedź dla mediów premiera Donalda Tuska; potem szef rządu ma wrócić do kraju.
Wylot do USA poprzedziło zwołane przez prezydenta posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, na którym Andrzej Duda zapowiedział, że podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych chce zaproponować, by państwa Sojuszu wspólnie zdecydowały o przeznaczaniu 3 proc. PKB na obronność. - Będę o tym rozmawiał ze wszystkimi kolejnymi sojusznikami, także z sekretarzem generalnym NATO - powiedział Duda. Prezydent podkreślił, że Stany Zjednoczone stanowią od dziesięcioleci fundament budowania naszego strategicznego bezpieczeństwa.
Przeczytaj również: