Miliardy z KPO w przyszłym roku opóźnione. Wiadomo, skąd taka decyzja Brukseli
Polskie władze nie przekonały na razie Brukseli w sprawie alternatyw dla oskładkowania umów śmieciowych - dowiedziała się dziennikarka RMF FM. Co za tym idzie, opóźni się wypłata ponad 7 mld euro z KPO. Według informacji stacji, w najbliższych dniach do Polski trafi jednak 9,4 mld euro z wniosku złożonego w marcu.
11.12.2024 10:00
Jak informuje RMF FM, opóźnienie w wypłacie środków z KPO wynika z niewykonania przez Polskę zobowiązań dotyczących oskładkowania umów śmieciowych oraz innych technicznych niedociągnięć.
Dziennikarka Katarzyna Szymańska-Borginon podkreśla, że konieczne będą renegocjacje KPO, które mogą przesunąć wypłatę na drugą połowę przyszłego roku. Początkowo RMF FM podawało, że skutkiem jest nie opóźnienie, a wstrzymanie wypłaty ponad 7 mld euro.
W najbliższym czasie Polska otrzyma jednak 9,4 mld euro z wcześniejszego wniosku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kampania wyborcza, rewizja KPO i zagospodarowanie przestrzenne
Jak podaje RMF FM, Bruksela oczekuje od Polski "dojrzałych propozycji, które poprawią sytuację na rynku pracy".
Dodatkowym wyzwaniem dla polskich władz jest zbliżająca się kampania wyborcza, która komplikuje negocjacje. Oskładkowanie umów śmieciowych jest niepopularne, ponieważ wiąże się z mniejszymi wypłatami dla pracowników i większymi obciążeniami dla pracodawców.
Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała także głębszą rewizję KPO, co może prowadzić do dalszych opóźnień.
Jednym z kluczowych elementów renegocjacji będzie reforma planowania przestrzennego, mająca na celu zapobieganie chaosowi przestrzennemu i ułatwienie zarządzania inwestycjami.
Polska dąży do obniżenia wymagań dotyczących planów zagospodarowania przestrzennego, co jest wyzwaniem dla wielu gmin. Władze muszą znaleźć równowagę między wymaganiami Brukseli a krajowymi realiami.
Źródło: RMF24/WP