"Milczące poparcie" Pentagonu dla ataków w Rosji

Najważniejsze informacje z wojny w Ukrainie w relacji NA ŻYWO Wirtualnej Polski

- Po wielokrotnych ostrzałach infrastruktury krytycznej Ukrainy przez Moskwę teraz wszystko jest inne - powiedział wysoki urzędnik z Departamentu Obrony USA w rozmowie z "The Times". Dziennik wskazuje, że Pentagon miał wyrazić "milczące poparcie" dla ukraińskich ataków na cele w Rosji.

Przypomnijmy, że niedawno doszło do ataków na kilka lotnisk w Rosji. Uzbrojone drony nadleciały nad bazy wojskowe w Riazaniu i Engelsie. Duży pożar wybuchł na lotnisku w Kursku, gdzie w ogniu stanęły zbiorniki z paliwem. Niemal regularnie pojawiają się informacje o pożarach w dużych zakładach na terenie całej Rosji.

Pentagon zrewidował swoją ocenę zagrożenia wojną w Ukrainie. Przełom miał nastąpić w październiku, gdy przybrały na sile codzienne ataki wojsk rosyjskich na ludność cywilną - podał "The Times".

Pentagon ma rozważać, czy dostawy broni do Kijowa mogą doprowadzić do konfrontacji militarnej między Rosją a NATO. "To znaczący postęp w dziewięciomiesięcznej wojnie między Ukrainą a Rosją, w której Waszyngton jest teraz bardziej skłonny do zaopatrzenia Kijowa w broń dalekiego zasięgu" - podaje brytyjski dziennik.

Na prośbę państw bałtyckich USA wzmocnią obecność swoich sił na Litwie, Łotwie i w Estonii - poinformowało PAP Europejskie Dowództwo sił zbrojnych USA (EUCOM). W każdym z państw będą stacjonować rotacyjnie oddziały amerykańskiej artylerii.

- Na wniosek i w ramach wsparcia naszych bałtyckich sojuszników, wojsko USA dodatkowo wzmocni rozmieszczenie swoich sił w ramach ciągłej i trwałej obecności rotacyjnych sił USA w Estonii, Łotwie i Litwie - powiedział kmdr ppor. Daniel Day z Europejskiego Dowództwa sił USA w Stuttgarcie.

Początkowo w ramach tego procesu USA rozmieszczą pluton artylerii rakietowej HIMARS i kompanię piechoty w Estonii. Na Łotwie pojawią się dodatkowe siły lotnicze i bateria artylerii. Na Litwie przekształcony ma zostać batalion pancerny.

Przypomnijmy, że już w maju kraje bałtyckie i Polska zwróciły się do NATO z prośbą o znaczne zwiększenie obecności wojskowej sił Sojuszu na ich terytoriach, a także o rozmieszczenie dodatkowych systemów uzbrojenia, takich jak np. systemy obrony przeciwlotniczej.

"Rozmieszczenie sił USA to dowód trwałego zobowiązania wobec naszych sojuszników NATO" - powiedział ppor. Daniel Day. Jak dodał, decyzja jest częścią realizacji zobowiązania USA do wzmocnienia swojej obecności na wschodniej flance NATO, zadeklarowanej podczas szczytu Sojuszu w Madrycie.

EUCOM potwierdził w ten sposób informacje podawane wcześniej przez łotewskie i estońskie media o zatwierdzeniu planów wzmocnienia obecności USA w państwach bałtyckich.

Źródło: The Times/PAP/WP