Międzynarodowy trybunał dla Rosji. Co na to MSZ?
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock chce powołania międzynarodowego trybunału, który osądzi rosyjskie zbrodnie w Ukrainie. - To jest bardzo ciekawy pomysł. Minister Rau przyłączył się ze wsparciem. To niezwykle ważne, by zbrodnie wojenne zostały rozliczone. Zarówno sprawców zbrodni, jak i organizatorów - podkreślił w programie "Tłit" wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. - Procesy tego rodzaju miałyby w dużej mierze charakter symboliczny, bo sprawcy nie są w rękach odpowiednich służb. Jeżeli sprawcy zostaliby schwytani, można by rozpocząć wobec nich działania. Ten charakter symboliczny też jest ważny, ale to nie jest w tej chwili najważniejsze, by zaczęło się to dziś czy jutro. Najważniejsze, by było to skuteczne. Z całą pewnością Rosja nie zatrzyma się sama. Atakuje Ukrainę, bombardując cele cywilne. To przejaw działania zbrodniczego państwa. Trzeba się spodziewać, że takie działania będą podejmowane. To stara sowiecka szkoła. Nic się nie zmieniło, jeżeli chodzi o ludobójczy charakter - dodał.