Zorganizowani jak mafia. Wśród nich śląscy pseudokibice

Służby wciąż mają problem z grupami, które przemycają ludzi z białorusko-polskiej granicy. Europol w ostatnim czasie rozbił jedną z takich organizacji. Wśród członków grupy przestępczej byli pseudokibice związani ze śląskimi klubami.

granica Polsko-Bia�oruska
Artur Reszko
bia�orusi�, bia�oruska, budowa, granica, granicy, konflikt, zapora, zaporyMiędzynarodowa akcja służb. Polacy zamieszani w przemyt osób z Białorusi
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Europol kilka dni temu rozbił grupę, która zajmowała się przerzucaniem ludzi z Bliskiego Wschodu przez Białoruś do krajów UE. Najintensywniejsze działania prowadzili w 2021 roku, podczas kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy.

Ośmiu członków tej grupy zatrzymano w Niemczech, w Polsce i na Litwie. Według służb grupą zarządzali obywatele Syrii i Turcji.

Podróż była zorganizowana z Bagdadu do UE. Iraccy migranci najpierw dostawali się do Rosji przez Turcję, potem na Białoruś. Później przez Łotwę, Litwę lub Polskę przedostawali się na zachód - głównie do Niemiec i do Finlandii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Putin jest zdeterminowany". Gen. Bieniek wyjaśnia sytuację na froncie

Ściganiem grup przemytniczych zajmuje się specjalnie powołana do tego grupa w Europolu - Operational Task Force Flow. W ostatnich miesiącach zatrzymała już 66 osób, w tym 11 Polaków powiązanych ze śląskimi pseudokibicami - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

Zatrzymany został także Janusz N., właściciel firmy przewozowej z Białegostoku, który miał udostępniać swoje taksówki do przewozu nielegalnych imigrantów. Tylko ta grupa zarobiła na tym ok. 16 mln euro.

Tylko polska część gangu zarobiła minimum 400 tys. złotych

Śledztwo w tej sprawie prowadzi lubelski pion przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Wśród 23 podejrzanych są m.in. obywatele Polski, Ukrainy, Syrii, Iraku, Turcji i Gruzji.

- Osiem ma zarzuty udziału w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem imigrantów - informuje Prokuratura Krajowa, której oświadczenie cytuje "Rz".

Jak opisuje gazeta, rozbita grupa była zorganizowana, jak mafia. Każda z zaangażowanych osób miała ściśle przypisaną rolę, a większość nie znała się osobiście. Środki były przekazywane w kryptowalutach poza oficjalną drogą bankową i nierejestrowany przez instytucje finansowe.

Śląscy pseudokibice odpowiedzialni byli za zaplecze logistyczne w Polsce. Według ustaleń służb, przewozili migrantów tylko wynajmowanymi autami – za opłatą 1 tys. zł za dowóz do Niemiec, a 13 tys. euro za przerzut do Anglii. Tylko polska część gangu zarobiła minimum 400 tys. zł.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie

Lidl wycofuje partię jabłek. Pilny komunikat dla klientów
Lidl wycofuje partię jabłek. Pilny komunikat dla klientów
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
Rodzina otrzymała list straconego przez Niemców Polaka. Pamięć ożywa
Rodzina otrzymała list straconego przez Niemców Polaka. Pamięć ożywa
Trzęsienie ziemi na Cebu. Polskie MSZ wyraża solidarność
Trzęsienie ziemi na Cebu. Polskie MSZ wyraża solidarność
Prof. Dudek ostrzega. "Rozmontowanie" Europy
Prof. Dudek ostrzega. "Rozmontowanie" Europy
Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest ostateczna decyzja sądu
Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest ostateczna decyzja sądu
Tajemnicza śmierć w Tarnowie. Ciało na klatce schodowej
Tajemnicza śmierć w Tarnowie. Ciało na klatce schodowej
Chaos na M-12. Rosjanie stoją godzinami w kolejkach po paliwo
Chaos na M-12. Rosjanie stoją godzinami w kolejkach po paliwo
Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił brata i ojca
Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił brata i ojca
Werdykt Polaków. Wiadomo, komu ufają, a komu nie ufają
Werdykt Polaków. Wiadomo, komu ufają, a komu nie ufają
Niemieccy ministrowie w Warszawie. Sygnał powagi wobec Polski?
Niemieccy ministrowie w Warszawie. Sygnał powagi wobec Polski?