Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił brata i ojca
W Tarnowie doszło do rodzinnej awantury, w trakcie której 38-letni mężczyzna zranił nożem brata i ojca. Podczas interwencji policja zatrzymała sprawcę oraz kobietę poszukiwaną listem gończym.
We wtorek wieczorem 28-letni mężczyzna zgłosił, że został raniony przez nieznanego mu kibica innej drużyny. Później okazało się jednak, że podał nieprawdziwe okoliczności zdarzenia.
Jak powiedział oficer prasowy tarnowskiej policji Kamil Wójcik w rozmowie z Radiem Kraków, nie wiadomo na razie, "dlaczego pokrzywdzony chciał zmylić policjantów co do okoliczności". - Sam zawiadomił o tym, że potrzebuje pomocy, natomiast w rzeczywistości relacja się nie potwierdziła - dodał.
Seria włamań na Ursynowie. Szkolny włamywacz w końcu wpadł
Awantura domowa w Tarnowie
- Jak się okazało, jego starszy brat - 38-latek - podczas awantury domowej pomiędzy pokrzywdzonym a ojcem pokrzywdzonego i sprawcy dobył niebezpieczne narzędzie i ranił uczestników awantury w sposób niezagrażający życiu, a sam oddalił się z miejsca - stwierdził.
38-latek został szybko zatrzymany. Mężczyzna jest dobrze znany policji z wcześniejszych konfliktów z prawem. Podczas interwencji w mieszkaniu, w którym doszło do awantury zakończonej zranieniem brata i ojca, policjanci wylegitymowali 23-letnią kobietę, która okazała się poszukiwana listem gończym i została również osadzona w areszcie.
Źródło: Radio Kraków