Xi Jinping się nie powstrzymał. Oto, co usłyszał Miedwiediew
Przywódca Chin Xi Jinping przyjął w Pekinie byłego prezydenta Rosji Dimitrija Miedwiediewa. Jednym z tematów rozmów był m.in. "kryzys ukraiński" - poinformowała w środę chińska państwowa agencja prasowa Xinhua. Xi Jinping przekazał też pozdrowienia Władimirowi Putinowi.
21.12.2022 | aktual.: 21.12.2022 11:33
Miedwiediew, który jest przewodniczącym rządzącej partii Jedna Rosja, odwiedził Pekin na zaproszenie Komunistycznej Partii Chin (KPCh). Xi podjął go w rządowym kompleksie hotelowym Diaoyutai - podała chińska agencja.
Xi poprosił też Miedwiediewa o przekazanie "serdecznych pozdrowień i najlepszych życzeń" prezydentowi Władimirowi Putinowi.
Podkreślił wagę "strategicznej koordynacji" pomiędzy obu krajami i wyraził skłonność do wzmacniania relacji z Rosją oraz wspólnej "promocji rozwoju globalnego zarządzania w bardziej sprawiedliwym i rozsądnym kierunku" - napisano w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chiny mówią o "kryzysie ukraińskim"
Przywódca ChRL oświadczył, że w sprawie "kryzysu ukraińskiego" Chiny promują rozmowy pokojowe i mają nadzieję, że wszystkie zaangażowane strony zachowają powściągliwość i rozwiążą problemy dotyczące bezpieczeństwa na drodze politycznej. Miedwiediew przekonywał natomiast, że Rosja jest skłonna do rozwiązania "kryzysu ukraińskiego" poprzez negocjacje pokojowe - podała Xinhua.
Władze Chin nie potępiły rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie i wzbraniają się przed nazywaniem jej "wojną" czy "inwazją". Sprzeciwiają się również nakładanym na Moskwę sankcjom.
W ostatnich miesiącach chińskie władze wielokrotnie wyrażały poparcie dla rozmów pokojowych, co według komentatorów w obecnej sytuacji byłoby korzystne dla Rosji.
Zełenski: musimy dalej zabiegać o światowe wsparcie
O sytuacji w Ukrainie Zełenski mówił w poniedziałek wieczorem w swoim przemówieniu wideo. Jak podkreślił, kluczowym zadaniem dla wszystkich Ukraińców jest to, aby światowe poparcie dla Ukrainy w przyszłym roku nie tylko pozostało na tym samym poziomie, co w tym roku, ale także wzrosło.
- Dokładnie według tych wskaźników, które są niezbędne do wzmocnienia naszych działań obronnych. To jest artyleria - potrzebujemy więcej dział, pocisków, to są nowoczesne czołgi, których jeszcze na Ukrainę nie dostarczono, to systemy dalekiego zasięgu, nowoczesna i naprawdę skuteczna obrona przeciwlotnicza... - wyliczał ukraiński przywódca.
Najgorętszy punkt
Zełenski ocenił, że Bachmut pozostaje obecnie najgorętszym punktem na całej linii frontu.
- To ponad 1300 kilometrów aktywnych walk. Od maja okupanci próbują rozbić nasz Bachmut, ale czas płynie, a Bachmut rozbija nie tylko armię rosyjską, ale także rosyjskich najemników, którzy przybyli, by wesprzeć armię okupantów - stwierdził.
Źródło: PAP