Miedwiediew ostrzega USA. Mówi o broni jądrowej. "Mylą się"

Dmitrij Medwediew ostrzegł w sobotę, że Moskwa jest gotowa użyć broni jądrowej, "jeśli będzie to konieczne do obrony państwa". Wskazał, że Stany Zjednoczone błędnie zakładają, iż Rosja nigdy nie przekroczy tej granicy.

Dmitrij MiedwiediewMiedwiediew ostrzega USA. Mówi o broni jądrowej
Źródło zdjęć: © TG
Katarzyna Staszko

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie i białoruskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską i Republikę Białoruś.

Jak podaje Reuters, cytując rosyjskie media, były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew - obecnie zastępca przewodniczącego rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa -  podkreślił, że poważne potraktowanie tego ostrzeżenia może zapobiec wybuchowi III wojny światowej.

- Wysocy rangą amerykańscy urzędnicy z jakiegoś powodu uważają, że "Rosjanie nigdy nie przekroczą pewnej linii", czyli nie użyją broni jądrowej. Mylą się - stwierdził Medwediew.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trzeci największy cmentarz w Europie jest w Polsce. Ma 172,3 ha

"Nie będziemy mieli wyboru"

- Jeśli mówimy o istnieniu naszego państwa, o czym wielokrotnie wspominał prezydent naszego kraju (...), to oczywiście nie będziemy mieli wyboru - zaznaczył były prezydent, sugerując możliwość użycia broni nuklearnej w przypadku zagrożenia dla Rosji.

Zdaniem Medwediewa amerykańskim i europejskim instytucjom politycznym brakuje "dalekowzroczności i subtelności umysłu", którą cechował się zmarły polityk i dyplomata Henry Kissinger.

Według Reutersa rosyjscy urzędnicy twierdzą, że trwająca od dwóch i pół roku wojna z Ukrainą wkracza w najbardziej niebezpieczną fazę. Ostrzegają, że Moskwa odpowie zdecydowanym atakiem, jeśli USA i ich sojusznicy pomogą Ukrainie zaatakować Rosję przy użyciu pocisków dalekiego zasięgu.

Amerykańscy dyplomaci oceniają, że relacje między Waszyngtonem a Moskwą są najgorsze od czasów zimnej wojny, jednak podkreślają, że Stany Zjednoczone nie dążą do eskalacji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Źródło: PAP/WP

Wybrane dla Ciebie

Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Apogeum ulew w tym tygodniu. Potem gwałtowna zmiana
Apogeum ulew w tym tygodniu. Potem gwałtowna zmiana