Micheil Saakaszwili zostanie zatrzymany? Gruzini zwrócili się do Polski
Były prezydent Gruzji przyleciał do Polski na obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Jak podają rosyjskojęzyczne media, gruzińska prokuratura generalna zwróciła się do "kompetentnych organów" w Polsce w związku z wizytą byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego.
W oświadczeniu prokuratury cytowanym przez portal Echo Kawkaza poinformowała, że "rozpoczęto wszystkie odpowiednie przewidziane prawem procedury". Dziennik "Moskowskij Komsomolec" podaje, że przedstawiciel prokuratury Giorgi Grdzeliszwili nie wyjaśnił, czy chodzi o prośbę o zatrzymanie lub ekstradycję Micheila Saakaszwilego. Natomiast portal eadaily.com informuje, że strona gruzińska złożyła wniosek o ekstradycję.
W Gruzji wobec Micheila Saakaszwilego wszczęto cztery sprawy karne. 31 lipca minister sprawiedliwości Tea Cukuliani mówiła, że Gruzja będzie żądała wydania go od krajów, w których się on zatrzyma. Minister wspomniała w tym kontekście o USA i o możliwych "konsultacjach prawnych", w tym związanych z ekstradycją.
Micheil Saakaszwili o Lechu Kaczyńskim
Micheila Saakaszwilego w Polsce
W ostatnich dniach były prezydent Gruzji przyleciał z USA do Polski. Rozmawiał z politykami PiS – Ryszardem Terleckim, Małgorzatą Gosiewską - m.in. o "możliwości współpracy jego partii z Prawem i Sprawiedliwością".
W piątek wieczorem udzielił wywiadu Telewizji Republika. Nazwał w nim katastrofę smoleńską celowym działaniem i zemstą Władimira Putina na Lechu Kaczyńskim za jego zachowanie w konflikcie rosyjsko-gruzińskim w 2008 r. i postawę w tamtym czasie podczas pobytu w Tbilisi.
Problemy byłego prezydenta Gruzji
Na Micheilu Saakaszwilim, jednym z przywódców "rewolucji róż" i trzecim prezydencie Gruzji ciążą zarzuty m.in. dotyczące stłumienia protestów w Tbilisi w 2007 r. i przekroczenia pełnomocnictw. Polityk, który opuścił Gruzję w 2013 r., odpiera te zarzuty jako motywowane politycznie.
Aby uniknąć procesów wyjechał z kraju do USA, a później na Ukrainę, gdzie został gubernatorem obwodu odeskiego. W maju 2015 r. otrzymał ukraiński paszport i tym samym stracił gruzińskie obywatelstwo.
Jednak stosunki między ukraińskim prezydentem Petro Poroszenką a Micheilem Saakaszwilim pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji złożył urząd gubernatora. Oskarżył przy tym prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych.
Pod koniec lipca Micheil Saakaszwili został przez Petro Poroszenkę pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa - jedynego, jakie posiadał. Prezydent Ukrainy miał zdecydować się na ten krok po otrzymaniu od gruzińskich władz dokumentów dotyczących byłego prezydenta. Wcześniej strona ukraińska informowała Gruzinów, że Micheil Saakaszwili nie zostanie im wydany dopóki będzie miał ukraińskie obywatelstwo.