Michał Szczerba i inni posłowie opozycji protestują na mównicy Sejmu. Szczerba: marszałek Kuchciński blokuje posłów, którzy są dla niego niewygodni
Marszałek Sejmu wykluczył z obrad posła PO Michała Szczerbę. - Marszałek nie panuje nad emocjami, zablokował moją kartę do głosowania - mówi poseł. Szczerba wszedł na mównicę Sejmu z kartką z napisem #Wolnemedia w Sejmie". Posłowie PiS wyszli z sali sejmowej, opozycja krzyczała: "nie wracajcie!". O godz. 16:45 miał zacząć się konwent. Zdaniem Szczerby prezydium Sejmu może zmienić decyzję marszałka.
Trwa blokada mównicy przez posłów opozycji, którzy skandują "Wolność, równość, demokracja", "Wolne media", "Przywróć posła". Na mównicy ustawili egzemplarze konstytucji. Marszałek Sejmu wykluczył Michała Szczerbę, gdy poseł PO - podczas debaty o budżecie - wszedł na mównicę z kartką z napisem "#Wolnemedia w Sejmie". Jest to związane z ogólnopolskim protestem wielu redakcji przeciwko planowanym ograniczeniom pracy mediów w Sejmie. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński po przerwie po raz kolejny wznowił obrady Sejmu i próbował kontynuować głosowania, ale - jak stwierdził - nie ma kworum, więc ogłosił kolejną przerwę.
- Marszałek zablokował mi kartę do głosowania. Zgłosiłem wniosek o odwołanie decyzji, a teraz marszałek myśli. Chciałbym podziękować przyjaciołom z opozycji - PO, PSL, Nowoczesnej, że stanęli za mną murem - powiedział Szczerba.
- Kuchciński nie panuje nad emocjami. To, co zrobił z mediami w gmachu sejmu, izolując media od polityków, a polityków od 38 milionów Polaków, spowodowało to, że marszałek jest bardzo drażliwy. Pojawiły się kartki będące wyrazem solidarności z mediami, ponieważ jest łamany 61 paragraf konstytucji gwarantujący dostęp obywateli do informacji o władzach publicznych - powiedział w TVN24 Michał Szczerba.
Poseł PO powiedział, że "dziś jest jubileusz, bo rok temu marszałek nałożył na mnie karę finansową za to, że przekroczyłem czas wystąpienia o kilkadziesiąt sekund". - Dzisiejsze zachowanie marszałka to są wzorce z Budapesztu, kopiowane przez Kuchcińskiego z całą brutalnością - powiedział Szczerba.
- Chuligaństwo parlamentarne musi być powstrzymane. Ci, co blokują mównicę są negatywnie nastawieni do ustawy "dezubekizacyjnej". Wobec wszystkich blokujących mównicę muszą być wyciągnięte wnioski - powiedział na szybko zwołanej konferencji prezes PiS Jarosław Kaczyński. Gdy poseł PO Sławomir Nitras odezwał się podczas konferencji prezesa PiS, podkreślając, że Kaczyński mówi na korytarzu sejmowym, który od stycznia będzie zamknięty dla dziennikarzy, Kaczyński stwierdził, że "ktoś powinien się jemu przyjrzeć pod względem medycznym".
TVN24, WP, oprac. Adam Przegaliński
