Michał Kołodziejczak z mandatem i przegraną z konkurentem z PiS
Nowa twarz Koalicji Obywatelskiej - Michał Kołodziejczak - w okręgu konińskim walczył z bliskim współpracownikiem Jarosława Kaczyńskiego - Zbigniewem Hoffmannem z Prawa i Sprawiedliwości. Lider rolniczych protestów ten pojedynek przegrał. Mandat jednak zdobył.
Wyniki wyborów parlamentarnych 2023 są już znane. Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej, w okręgu konińskim (numer 37) wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego zebrała 162 tys. głosów, czyli 38,69 proc. Z kolei Koalicja Obywatelska uzbierała 100 tys., czyli 23,99 proc. głosów.
Na tzw. jedynkach, czyli pierwszych miejscach na listach, walczyli ze sobą Zbigniew Hoffmann oraz Michał Kołodziejczak. I górą z tego pojedynku wyszedł przedstawiciel PiS. Jak wynika z ostatecznych danych, zdobył 47 tys. głosów. Z kolei Kołodziejczak uzbierał o 3 tys. mniej głosów - dla niego wybory 2023 kończą się z wynikiem 44 tys. głosów.
A jednocześnie warto dodać, że i Hoffmann, i Kołodziejczak byli liderami swoich list - obaj pociągnęli ich wyniki, mają najwięcej głosów w swoich ugrupowaniach. W przypadku Koalicji Obywatelskiej na drugim miejscu znalazł się Tomasz Nowak z wynikiem 15 tys. głosów (3,7 proc. oddanych w tym okręgu).
W przypadku Prawa i Sprawiedliwości jest to Zbigniew Dolata, który zdobył 25,6 tys. głosów.
W Koninie i całym okręgu konińskim do zdobycia było w sumie 9 mandatów. Dla Prawa i Sprawiedliwości przypadną 4, dla Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi po 2 mandaty. Swoje miejsce w Sejmie z tego okręgu wywalczył też przedstawiciel Lewicy.