Michał Jaros pożegna się z Nowoczesną? Polityk dementuje plotki
Szeregi Nowoczesnej topnieją w szybkim tempie. Na odejście z tego ugrupowania zdecydowała się już Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt oraz jego twórca Ryszard Petru. Media informują, że wkrótce rozstanie się z nią Michał Jaros. Polityk zdementował te doniesienia.
22.05.2018 | aktual.: 22.05.2018 16:37
Poseł Michał Jaros niespełna dwa lata temu opuścił szeregi Platformy Obywatelskiej. - Nigdy nie byłem znany z występów w mediach, dla mnie zawsze najważniejsze było działanie, a nie polityczne zapasy, dlatego odszedłem. Trochę też straciłem nadzieje na wspólne pozytywne działanie w PO - tłumaczył wówczas w rozmowie z WP swój transfer do Nowoczesnej.
Zobacz także: Joanna Schmidt o swoim odejściu z Nowoczesnej
- W Nowoczesnej widzę formację przyszłości, która ceni sobie takie wartości jak ja, czyli: wolność, w tym także wolność gospodarczą oraz swobody obywatelskie - mówił o swoim nowym ugrupowaniu Jaros. Co się zmieniło od tego czasu?
Z informacji portalu fakt.pl wynika, że Jaros jest rozgoryczony tym, że partia nie chciała go wystawić jako kandydata w wyborach na prezydenta Wrocławia. Nowoczesna zdecydowała się poprzeć kandydaturę Jacka Sutryka, wspieranego także przez SLD i porozumienie wyborcze dotychczasowego prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza.
Polityk oficjalnie nie ogłosił jeszcze swojej decyzji, ale jak informuje fakt.pl - "klamka już zapadła".
- Zdecydowanie dementuję. Nie zamierzam odchodzić z Nowoczesnej - powiedział w rozmowie z onet.pl Jaros. - Partia jest na zakręcie i uważam, że byłoby to nieodpowiedzialne - dodał Jaros.
Polityk zapowiedział też, że wbrew stanowisku Nowoczesnej wystartuje na prezydenta Wrocławia.
Źródło: fakt.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl