Merkel blokowała Ukrainę w NATO. Wyjaśniła dlaczego

Angela Merkel w swojej książce wyjaśnia, dlaczego blokowała akcesję Ukrainy do NATO. Obawiała się agresji Rosji. Fragmenty wspomnień opublikował "Die Zeit".

Presentation Of 2023 Gulbenkian Prize for Humanity
LISBON, PORTUGAL - JULY 19: The President of the Gulbenkian Prize for Humanity jury, Former German Chancellor Angela Merkel, delivers remarks at Calouste Gulbenkian Foundation during the ceremony attended by Portuguese President Marcelo Rebelo de Sousa, Prime Minister Antonio Costa and the President of the Calouste Gulbenkian Foundation António Feijó, to award this year winners on July 19, 2023, in Lisbon, Portugal. Bandi "Apai Janggut", leader of the Sungai Utik community (Indonesia), Cécile Bibiane Ndjebet, activist and agronomist (Cameroon), and Lélia Wanick Salgado, environmentalist, designer and scenographer (Brazil) are the ex-aequo winners of the 2023 Gulbenkian Prize for Humanity which will enable them to strengthen their action to prevent, halt and reverse ecosystem degradation. The one million euros Gulbenkian Prize for Humanity was established in 2020 by the Gulbenkian Foundation with the purpose of distinguishing people or organizations from around the world whose work have contributed to mitigating the impact of climate change. (Photo by Horacio Villalobos#Corbis/Corbis via Getty Images)
Horacio VillalobosAngela Merkel o blokadzie Ukrainy w NATO. "Złudzenie" w sprawie Putina
Źródło zdjęć: © Getty Images, | 2023 Horacio Villalobos
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Angela Merkel w swojej książce "Freiheit" (pol. "Wolność") opisuje kluczowy szczyt NATO z 2008 r., gdzie dyskutowano o przyznaniu Ukrainie i Gruzji statusu kandydatów do Sojuszu.

"Rozumiałam pragnienie krajów Europy Środkowej i Wschodniej, by jak najszybciej stać się członkami NATO, ponieważ chciały być częścią zachodniej wspólnoty po zakończeniu zimnej wojny. Nie było wątpliwości, że Rosja nie mogła zaoferować tym krajom tego, za czym tęskniły: wolności, samostanowienia, dobrobytu" — napisała była kanclerz.

Merkel podkreśliła, że NATO musiało oceniać skutki rozszerzenia dla Sojuszu, jego bezpieczeństwa i stabilności. "Przyjęcie nowego członka powinno przynieść większe bezpieczeństwo nie tylko jemu, ale także NATO" — zaznaczyła. Była kanclerz uznała, że omawianie statusu MAP (planu działań na rzecz członkostwa - przyp.red.) dla Ukrainy i Gruzji bez uwzględnienia punktu widzenia Putina było rażącym zaniedbaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przyszłość integracji UE. Eksperci o "cichej wojnie handlowej z USA"

Merkel uważała, że "złudzeniem" było zakładanie, iż status MAP "ochroniłby Ukrainę i Gruzję przed agresją Putina, że ten status byłby na tyle odstraszający, że Putin biernie zaakceptowałby rozwój sytuacji". "Fakt, że Gruzja i Ukraina nie otrzymały żadnej obietnicy dotyczącej statusu MAP, oznaczał 'nie' dla ich nadziei" — przyznała była kanclerz.

Fragmenty wspomnień Merkel opublikował magazyn "Die Zeit". Była kanclerz wyjaśnia w nich swoje obawy dotyczące militarnej agresji ze strony Rosji, które wpłynęły na jej decyzje dotyczące Ukrainy i Gruzji.

Ukraina w NATO?

Rosja zareaguje na przystąpienie Ukrainy do NATO tak, jak w przypadku niedawnej akcesji Finlandii – ocenił w środowym wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika "El Mundo" były szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Finlandia złożyła, wraz ze Szwecją, wniosek o przystąpienie do NATO w maju 2022 r. Członkiem Sojuszu została na początku kwietnia następnego roku.

- Kiedy Ukraina stanie się członkiem NATO, (Władimir) Putin zareaguje dokładnie tak samo, jak w przypadku przystąpienia Finlandii. Będzie krzyczał, będzie groził i nic się nie wydarzy – uważa Kułeba.

Według Kułeby błędne jest przypuszczenie, że akcesja Ukrainy do NATO doprowadzi do trzeciej wojny światowej. - Jest odwrotnie: nieuchronnie doprowadzi do niej Ukraina poza NATO – oznajmił były minister.

W jego ocenie porażka Ukrainy będzie skutkowała emigracją wielu milionów obywateli, a "wojna dotrze do Unii Europejskiej i NATO". W przekonaniu Kułeby problemy w regionie, obserwowane np. na granicy polsko-białoruskiej, będą w tym wypadku "stokrotnie większe".

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia