Rosja zapowiada zmianę taktyki. To odpowiedź na ukraińskie ataki

Aleksiej Czepa, rosyjski polityk, zapowiada intensyfikację ataków na Ukrainę. To reakcja na użycie przez Ukrainę rakiet Storm Shadow i ATACMS.

Rosja zapowiada zmianę taktyki. To odpowiedź na ukraińskie ataki
Rosja zapowiada zmianę taktyki. To odpowiedź na ukraińskie ataki
Źródło zdjęć: © Getty Images
Kamila Gurgul

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Aleksiej Czepa, zastępca przewodniczącego Komisji Spraw Międzynarodowych rosyjskiej Dumy Państwowej, zapowiedział zmianę taktyki w odpowiedzi na ukraińskie ataki rakietowe. - Oczywiście zmienimy taktykę (...). Będziemy zmuszeni przeprowadzać więcej ataków, nie tylko na cele wojskowe, ale także na obiekty infrastrukturalne, co znacząco skomplikuje możliwości i życie w Kijowie - groził w typowy dla siebie sposób Czepa w rozmowie z portalem Lenta.

Czepa podkreślił, że rosyjska armia jest przygotowana na takie ostrzały. - Przede wszystkim zestrzelimy je (rakiety - red.). Oczywiście istnieje pewien procent, który jeśli ataki będą kontynuowane, osiągnie określony cel. Będziemy z tym walczyć (...) Znamy te wszystkie rakiety, mamy środki do zwalczania tych pocisków i uderzymy w nie - zapowiedział.

Czepa dodał, że dowódcy prowadzący działania militarne w ramach "specjalnej operacji wojskowej" (propagandowa nazwa wojny w Ukrainie używana przez Rosjan- przyp. red.) powinni rozszerzyć listę celów w atakach powietrznych. - Dołożymy także wszelkich starań politycznych, aby powstrzymać te ataki w głąb terytorium Rosji - przekonywał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińskie ataki rakietowe

W środę po raz pierwszy ukraińskie siły zbrojne wystrzeliły brytyjskie rakiety manewrujące w kierunku celów wojskowych na terenie Rosji. O sprawie informował Bloomberg. Jak przypomina Bloomberg, ataki z użyciem rakiet Storm Shadow zostały zatwierdzone w odpowiedzi na wysłanie przez Rosję północnokoreańskich wojsk do wojny przeciwko Ukrainie. Według źródła agencji rząd Wielkiej Brytanii uznał to posunięcie za eskalację konfliktu.

Natomiast w poniedziałek BBC, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony podało, że Ukraina wystrzeliła w kierunku Rosji rakiety dalekiego zasięgu dostarczone przez USA. Do ataku miało dojść na obwód briański. Uderzenie nastąpiło wkrótce po tym, jak Waszyngton zasygnalizował, że Ukraina ma pozwolenie na wystrzelenie Atacms w kierunku Rosji.

Jak podano w oświadczeniu, Rosja miała zestrzelić rzekomo pięć rakiet, a jedną uszkodzić. W wyniku zniszczenia odłamki miały spowodować pożar w ośrodku wojskowym w tym regionie.

Źródło: Interia, WP Wiadomości

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie