Mentzen o polskim wojsku w Ukrainie. Broni też Trumpa
Sławomir Mentzen zapowiedział złożenie projektu uchwały w Sejmie, który ma zobowiązać rząd do niewysyłania polskiego wojska na Ukrainę. Polityk wyznał też, że słowa Donalda Trumpa o Wołodymyrze Zełenskim nie oburzają go.
Poseł Konfederacji Sławomir Mentzen ogłosił, że w czwartek złoży w Sejmie projekt uchwały, który ma na celu zobowiązanie rządu do niewysyłania polskiego wojska na Ukrainę. Kandydat na prezydenta podkreślił, że wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę jest sprzeczne z interesem Polski.
W rozmowie z Radiem Zet, Mentzen odniósł się do słów prezydenta USA Donalda Trumpa, który nazwał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów". Trump skrytykował Zełenskiego za "okropną robotę" jako szefa państwa i zaangażowanie USA w "wojnę, której nie mógł wygrać". Mentzen stwierdził, że nie widzi powodu do oburzenia tymi słowami, ponieważ to sprawa między Trumpem a Zełenskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mentzen będzie miał ciężko? Bosak ma swoją teorię
Mentzen zauważył, że Stany Zjednoczone i Polska często mają rozbieżne interesy. - Nie dziwię się, że polscy politycy są zaskoczeni, że ktoś realizuje interesy swojego kraju, a nie innego, ale Amerykanie dbają przede wszystkim o amerykańskie interesy i my Polacy powinniśmy przede wszystkim dbać o swoje interesy, a nie ukraińskie - mówił poseł.
Projekt uchwały w Sejmie
Mentzen został też zapytany czy Polska powinna wysłać wojska na Ukrainę. Odpowiedział krótko: "absolutnie nie".
Dodatkowo zapowiedział, że złoży projekt uchwały, który zobowiąże rząd do niewysyłania polskiego wojska na Ukrainę.
- To jest wbrew polskiemu interesowi. Polska nie może wysłać ani jednego żołnierza na Ukrainę - oświadczył. Podkreślił, że polskie wojsko powinno bronić granic z Białorusią i Rosją, a zadanie wysłania żołnierzy na Ukrainę powinno spoczywać na krajach, które nie mają wspólnej granicy z Rosją.
Wątpliwości wobec rządu
Mentzen wyraził sceptycyzm wobec zapewnień premiera Donalda Tuska, który wcześniej stwierdził, że Polska nie przewiduje wysłania żołnierzy na Ukrainę.
- Już teraz mamy informację z francuskiego MSZ, że w Polsce jest konsensus ponadpartyjny, żeby nie ruszać tej sprawy do 18. maja i żeby ewentualnie po wyborach prezydenckich wysłać tych żołnierzy - powiedział Mentzen, dodając, że nie wierzy w zapewnienia obecnego premiera.
- Naprawdę bardzo dużo mówi, a potem co innego robi - skwitował Mentzen.