"Kokaina dla ubogich". Szokujące kulisy zatrzymania księży
Trwa śledztwo w związku z ujawnionymi skandalami w sosnowieckiej diecezji. Księża w tamtejszej kurii mieli się odurzać i brać udział w seksualnych schadzkach w mieszkaniach służbowych. Wśród używek miał być mefedron, narkotyki silnie pobudzające, pigułka gwałtu, środki na potencję, a nawet rozpuszczalniki do farb.
05.10.2024 | aktual.: 05.10.2024 12:20
Prokuratura Rejonowa Sosnowiec Północ wyjaśnia, w jaki sposób księża zaopatrywali się w narkotyki. - Tak, prowadzone jest takie postępowanie - potwierdza w rozmowie z "Faktem" Zbigniew Pawlik.
Według "Faktu" dwaj wysoko postawieni duchowni zatrudnieni do niedawna w sosnowieckiej kurii mieli odurzać się środkami psychotropowymi. Mowa o mefedronie, narkotykach silnie pobudzających, pigułkach gwałtu, środkach na potencję i rozpuszczalnikach do farb. Brali też udział w seksualnych schadzkach w mieszkaniach służbowych na terenie parafii w Dąbrowie Górniczej i Sosnowca.
Seria skandali w sosnowieckiej diecezji
Śledztwo w sprawie jest pokłosiem dwóch głośnych skandali. W marcu 2023 roku w mieszkaniu księdza rezydenta parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu znaleziono ciało 21-letniego mężczyzny. Po śmierci chłopaka ksiądz miał zacierać ślady. Zanim przybyli ratownicy, zdążył wyrzucić w pobliskie krzaki butelkę z psychotropową substancją.
- W butelce znalezionej poza obrębem posesji była substancja o nazwie 1,4 butanodiol. To rozpuszczalnik do farb. Nie jest to środek znajdujący się na liście substancji niedozwolonych ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, ale jak wynika z opinii biegłych, jest substancją silnie oddziałującą psychoaktywnie na organizm ludzki. Jest silnie uzależniający, może doprowadzić do zgonu - tłumaczy prokurator Zbigniew Pawlik.
Butanodiol można kupić w sklepach jako rozpuszczalnik farb. W sieci butelka kosztuje już nawet niecałe 20 zł.
Badania toksykologiczne wykazały we krwi ks. Krystiana też mefedron, biały syntetyczny narkotyk o działaniu podobnym do amfetaminy czy kokainy. Stąd jego potoczna nazwa: "kokaina dla ubogich". Narkotyk ma działanie silnie pobudzające. Jego przyjmowanie może prowadzić do uzależnienia. Posiadanie mefedronu zagrożone jest karą do trzech lat więzienia. W przypadku posiadania znacznych ilości kara jest wyższa i wynosi dziewięć lat więzienia.
Duchowny, który był sędzią sądu biskupiego, usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej. Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Środki psychotropowe podawane były także na imprezie na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Jeden z uczestników spotkania zasłabł. Duchowny nie chciał wpuścić ratowników medycznych, więc drzwi wyważała policja. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. W mieszkaniu księdza znaleziono narkotyki.
W kwietniu tego roku stanął przed sądem m.in. za posiadanie narkotyków i udzielanie środków psychoaktywnych i psychotropowych. Został skazany na półtora roku więzienia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tajemnicze zabójstwo w tle. Zatrzymali trzech księży
Źródło: "Fakt"