Media publiczne - oręż w walce o prezydenturę?
Media publiczne mogą się stać orężem w walce o prezydenturę - uważa przewodniczący koła poselskiego "Polska XXI" Jarosław Sellin. Według gościa "Sygnałów Dnia", główni kandydaci na stanowisko głowy państwa liczą już swoje "polityczne aktywa", a jednocześnie zdają sobie sprawę, że telewizja czy radio mogą pomóc w wyścigu o fotel prezydenta.
09.07.2009 | aktual.: 09.07.2009 08:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Były wiceminister kultury wyraził przekonanie, że proponowane przez PO finansowanie mediów publicznych z budżetu to zły pomysł. Podkreślił, że powinny one być utrzymywane ze źródeł całkowicie niezależnych od polityków. Zdaniem Sellina najlepszym rozwiązaniem byłoby utrzymywanie ich z podatku VAT od wszystkich reklam radiowych i telewizyjnych. Można by w ten sposób uzyskać nawet 1,5 miliarda rocznie - zaznaczył gość Polskiego Radia.
Jego zdaniem, obecną sytuację pogarsza jeszcze ciche przyzwolenie władz na niepłacenie abonamentu. Polityk zaznaczył jednocześnie, że skuteczny powrót do tej formy finansowania publicznej telewizji i radia byłby teraz bardzo trudny.