Medale "Gloria Artis" dla kabaretu "Pod Egidą"
Minister kultury i dziedzictwa narodowego
Kazimierz Michał Ujazdowski wręczył w Warszawie
medale "Gloria Artis" artystom kabaretu "Pod Egidą". Kabaret
obchodzi w tym roku 40-lecie swojego istnienia.
16.04.2007 | aktual.: 17.04.2007 06:47
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kabaret-pod-egida-obchodzi-40-lecie-swojego-istnienia-6038716082786945g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kabaret-pod-egida-obchodzi-40-lecie-swojego-istnienia-6038716082786945g )
Kabaret "Pod Egidą" obchodzi 40-lecie swojego istnienia
Na uroczystym koncercie, który odbył się z okazji jubileuszu kabaretu w warszawskim Teatrze Polskim, obecni byli politycy m.in. premier Jarosław Kaczyński, wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska, minister zdrowia Zbigniew Religa, a także wielu przedstawicieli świata kultury.
Twórca Egidy, Jan Pietrzak wspominał podczas uroczystości początki istnienia kabaretu, który powstał za sprawą interwencji tygodnika "Walka Młodych". Pismo to w 1967 r. skrytykowało studencki klub "Hybrydy" w którym działał studencki kabaret prowadzony przez Jana Pietrzaka.
Efektem była decyzja okręgowej rady ZSP o wyrzuceniu twórców kabaretu z "Hybryd". Dlatego założyli oni "dorosły kabaret".
Minister kultury powiedział, że medale przyznał satyrykom nie za to, że nie dali się rozpędzić, ale za "podtrzymywanie siły polskiego ducha, dowcip i rolę w historii polskiej wolności".
W trakcie uroczystości odczytano także list od prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w którym napisał, że twórczość kabaretu kojarzy się głównie z piosenką Pietrzaka "Żeby Polska była Polską", która stała się nieoficjalnym hymnem "Solidarności".
Lech Kaczyński napisał, że autor w prostych słowach potrafił głośno i mocno wypowiedzieć pragnienia milionów Polaków sprzeciwiających się komunistycznemu reżimowi. Sam śpiewał "nadzieję mieć i nadzieję dać to właśnie mój los". Dodał, że za tę nadzieję, za słowa otuchy pragnie Janowi Pietrzakowi serdecznie podziękować.
Kabaret "Pod Egidą" powstał w 1967 roku jako artystyczna kontynuacja studenckiego kabaretu Hybrydy. Występowali w nim m.in. Jonasz Kofta, Adam Kreczmar, Kazimierz Rudzki, Jan Pietrzak, Piotr Fronczewski, Jan Tadeusz Stanisławski, Wojciech Pszoniak, Krystyna Janda. Wprawdzie w początku XXI wieku kabaret jest głównie związany z Janem Pietrzakiem, to w początkowej fazie (lata 1970) ton nadawali mu poeci i satyrycy: Jonasz Kofta i Adam Kreczmar.
Kabaret został utworzony pod egidą III Programu Radia, Stołecznej Estrady i Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych - stąd jego nazwa.
Z kabaretem współpracowali m.in. Kazimierz Rudzki, Jan Stanisławski, Anna Prucnal, Wojciech Siemion, Barbara Krafftówna, Anna Nehrebecka, Danuta Rinn, Krystyna Sienkiewicz, Andrzej Szczepkowski, Piotr Fronczewski, Wojciech Pszoniak.
Żarty Egidy znane były i powtarzane przez całą niemal Polskę, piosenki śpiewali wszyscy. W latach 80. "Żeby Polska była Polską", Jana Pietrzaka śpiewane na zakończenie każdego programu kabaretu, stało się manifestem.