Matki promują publiczne karmienie piersią
Wielu to oburza
Nagie piersi i małe dziecko - to wciąż oburza? Zdjęcia
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?
(meg)
Publiczne karmienie piersią wciąż oburza
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?
Publiczne karmienie piersią wciąż oburza
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?
Publiczne karmienie piersią wciąż oburza
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?
Publiczne karmienie piersią wciąż oburza
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?
Publiczne karmienie piersią wciąż oburza
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?
Publiczne karmienie piersią wciąż oburza
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?
Publiczne karmienie piersią wciąż oburza
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?
Publiczne karmienie piersią wciąż oburza
Publiczne karmienie piersią wciąż budzi kontrowersje. W maju oburzenie na świecie, a szczególnie w "wyzwolonych" i jednocześnie konserwatywnych Stanach Zjednoczonych, wywołała okładka magazynu "Times", na której umieszczono zdjęcie młodej matki karmiącej 4-letniego syna.
Materiał, którego ilustracją było wspomniane zdjęcie, traktował o rodzicielstwie bliskości, polegającym m.in. na spaniu z dzieckiem oraz długim karmieniu dziecka piersią, aż do naturalnej rezygnacji dziecka z tej formy jedzenia.
Tymczasem na co dzień wiele osób wciąż czuje się zgorszonych czy zniesmaczonych, widząc karmiącą matkę na ulicy lub w markecie. Według nich karmienie to nie "fast food" i nie powinno być wystawiane na widok publiczny, ponieważ jest zbyt intymne.
Hiszpańskie matki ze stowarzyszenia matek karmiących postanowiły oswoić ludzi z widokiem dzieci ssących nagą pierś.
Czy patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można powiedzieć, że publiczne karmienie jest gorszące albo niesmaczne?