Matka była pijana, a koleżanka zapomniała o dziecku

Prokuratura zarzuciła Grażynie S. narażenie 9-miesięcznej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo co najmniej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz porzucenie drugiej, czteroipółletniej córeczki, pozostawionej pod opieką koleżanki. Koleżanka pijanej matki, Iwona K., odpowie za narażenie powierzonej jej opiece dziewczynki na bezpośrednie niebezpieczeństwo co najmniej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Sprawa dotyczy wydarzeń z sierpnia w Nowej Hucie. Przechodnie interweniowali wtedy wobec pijanej matki, usiłującej porzucić wózek z małym dzieckiem. Jak ustalili policjanci, Grażyna S. opiekowała się małą córeczką, mając ponad trzy promile alkoholu we krwi.

Jej drugą córkę policjanci znaleźli zapłakaną przed blokiem. Dziewczynkę zostawiła tam koleżanka matki, mająca blisko 2,5 promila alkoholu we krwi.

Obie kobiety przyznały się do winy i tłumaczyły, że dzieci nie były zagrożone. Koleżanka wyjaśniła, iż odprowadziła dziewczynkę pod blok, myśląc, że matka dziecka jest w mieszkaniu.

Prokuratura skierowała do sądu także wniosek o wydanie wyroku bez przeprowadzania postępowania sądowego, obie kobiety złożyły bowiem wnioski o dobrowolne poddanie się karze.