Mateusz Morawiecki broni rodziny Beaty Szydło. Premier o "atakach medialnych"
Media poinformowały opinię publiczną, że syn Beaty Szydło - Tymoteusz zmienił nazwisko i zatrudnił się w firmie, w której udziały ma m.in. Daniel Obajtek. Głos w sprawie zabrał Mateusz Morawiecki. Premier przekazał, że jest to "medialny atak" na rodzinę europosłanki.
17.03.2021 21:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tymoteusz Szydło, syn byłej premier, został zatrudniony w firmie ERG Bieruń-Folie. Udziały w niej ma m.in. Daniel Obajtek oraz jego matka. Syn byłej premier pracuje tam pod zmienionym nazwiskiem - takie informacje przekazał portal OKO.press. Potwierdził to pełnomocnik Tymoteusza Szydło.
Mateusz Morawiecki o "medialnym ataku na rodzinę Beaty Szydło"
Do publikacji dotyczących nowej pracy syna Beaty Szydło odniósł się premier. Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych napisał, że jest to "medialny atak na rodzinę pani premier Beaty Szydło".
Dodał również, że jest to "bezpardonowa próba podeptania godności drugiego człowieka". Mateusz Morawiecki przekazał, że "takie nagonki powinny spotkać się z bezwzględnym i powszechnym napiętnowaniem, także ze strony środowiska dziennikarskiego".
Syn Beaty Szydło na okładce tygodnika
Beata Szydło w wywiadzie dla Wirtualnej Polski podkreślała, że jej syn jest osobą prywatną. Jednak było o nim głośno.
Gdy Tymoteusz odprawiał mszę prymicyjną na Jasnej Górze, była ona transmitowana przez Telewizję Publiczną. Udział w niej wzięli m.in. Beata Szydło z mężem Edwardem, a także żona prezydenta Andrzeja Dudy - Agata Kornhauser-Duda oraz lider PiS - Jarosław Kaczyński.
W nabożeństwie uczestniczyli także ówcześni ministrowie rządu Beaty Szydło. Tymoteusz po tym wydarzeniu znalazł się m.in. na okładce tygodnia "Do Rzeczy".
Syn Beaty Szydło zatrudniony w firmie Obajtka
Oświadczenie pełnomocnika syna Beaty Szydło opublikował serwis naTemat.pl. Mec. Maciej Zaborowski przekazał, że Tymoteusz przeszedł normalny proces rekrutacyjny, a nazwisko zmienił po to, aby uniknąć rozgłosu.
Syn Beaty Szydło szukał pracy, gdyż nie chciał żyć na koszt państwa, czy też rodziców. W związku z tym poprosił matkę o pomoc w znalezieniu posady.
Była premier nie szukała mu stanowiska w spółkach państwowych, lecz wśród znajomych. Dlatego też Beata Szydło skontaktowała się z Danielem Obajtkiem, który obiecał jej pomóc.
Mecenas dodał także, że firma, w której zatrudnił się Tymoteusz, jest prywatna. Pracuje tam on od 1 października 2019 roku na stanowisku: samodzielny referent.
W oświadczeniu poinformowano, że syn Beaty Szydło jest zaskoczony tym, że jego praca w ERG Bieruń-Folie wywołała kontrowersje. Dodał także, że nigdy nie rozmawiał i nie spotkał prezesa PKN Orlen.