Masz taką grupę krwi? Badacze są już pewni w sprawie komarów
Latem w plenerze, lesie lub nad wodą nie wszyscy z powodu komarów cierpią tak samo. Okazuje się, że nie każdy jest przez nie atakowany tak samo nachalnie. Japońscy badacze odkryli, kto jest szczególnie "faworyzowany" przez owady.
25.06.2024 | aktual.: 25.06.2024 16:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wysokie temperatury, wilgotne powietrze, ocienione zarośla i bliskość zbiorników wodnych to środowisko najlepsze dla dokuczliwych komarów - owadów z rzędu muchówek. Najczęściej ich "ofiarami" stajemy się w lasach, nad jeziorem czy nad rzeką, blisko natury, gdzie szukamy letniego wypoczynku".
Nawet zaopatrzenie się w najmocniejsze repelenty, mające odstraszać intruzy, nie daje gwarancji ochrony. Latające "wampiry" najczęściej wydają się odporne na najdroższe nawet odstraszacze.
Okazuje się jednak, że nie każdy uczestnik wieczornego ogniska czy spotkania w ogrodzie zostanie tak samo "pożarty". Po latach badań naukowcy są już pewni. O wyborach komarów decydują nasze grupy krwi. Ważne są także inne dodatkowe czynniki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego komary niektórych ludzi lubią bardziej? Naukowcy już wiedzą
Komary są nie tylko irytujące i zostawiają po sobie swędzące ślady. Są również zagrożeniem. Jak przypomina niemiecki magazyn "Merkury", niektóre gatunki roznoszą groźne choroby, na przykład żółtą febrę.
To właśnie tę komarzą rodzinę, zwaną egipskim komarem tygrysim, wzięli pod lupę Japończycy. Badacze sprawdzili, która grupa ludzkiej krwi najbardziej kusi gatunek.
Okazało się, że komary gryzą osoby z grupą krwi 0 prawie dwa razy częściej niż osoby z innymi grupami. Na drugim miejscu znajduje się grupa B, następnie AB i na końcu A.
Autorzy badania podkreślają, że preferencje mogą być związane z tym, że ten gatunek komara prawdopodobnie wyewoluował w Afryce. Grupa krwi 0 jest tam najbardziej rozpowszechniona.
Przez długi czas komar żółtej febry rozprzestrzeniał się głównie w Afryce, Ameryce Południowej i Azji. Jednak obecnie można go znaleźć na całym świecie. W grudniu 2023 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzegła przed jego pojawieniem się w Europie.
Niebezpieczeństwo wzrasta wraz ze zmianą klimatu i związanym z nią wzrostem temperatur - wyjaśniła specjalistka WHO Diana Rojas. Również w Niemczech władze odpowiedzialne za służbę zdrowia zgłaszają coraz więcej przypadków gorączki denga, wywołanej przez komara.
Z tą grupą krwi jesteś przysmakiem komarów, ale ważne są też inne czynniki
Ważną rolę w wyborach owadów mają zapachy. Komary wolą niektórych ludzi z uwagi na - jak ujmują to naukowcy - "substancje lotne", czyli zapach.
Biolodzy z Johns Hopkins University w Baltimore w badaniu opublikowanym w czerwcu 2023 roku udowodnili, że największe znaczenie ma CO2 i inne zapachowe sygnały ludzkiego ciała. Istotne są też dla komarów kwestie termiczne i wizualne.
Komary wydają się preferować ludzi, których zapach zawiera mieszankę kwasów karboksylowych, tłustych wydzielin, które utrzymują naszą skórę nawilżoną i chronioną. "Dwa z tych kwasów karboksylowych znajdują się również w serze Limburger" - powiedział "Nature" lider badania McMeniman.
Czytaj również: Koszmar na Syberii. Arktyczne leśne piekło
Niedobra wiadomość dla fanów grillowania w plenerze jest taka, że podwyższony poziom alkoholu we krwi przyciąga więcej komarów. Ponadto im więcej dwutlenku węgla ktoś wydycha z uwagi na wagę ciała i głębokość oddechu, tym wcześniej zostaje wykryty przez komara.
Według naukowców komary wykrywają zapachy za pośrednictwem neuronów węchowych w swoich czułkach. Potrafią wyczuć zapach ciała w odległości do 60 metrów. W osiągnięciu celu pomaga im wyczucie temperatury ciała.
Okazuje się jednak, że przekonanie, że światło przyciąga komary, jest mitem. Wręcz przeciwnie, ciemne ubrania sprawiają, że częściej stajemy się ofiarą tych napastników.
Źródło: merkury.de