Masowe L4 w jednym województwie. Powód zaskakuje
Od początku roku do końca października w województwie opolskim wystawiono więcej zwolnień lekarskich z kodem C niż w całym poprzednim roku. Zjawisko to budzi niepokój.
Zdjęcie ilustracyjne
Według danych przekazanych przez Sebastiana Szczurka, rzecznika regionalnego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Opolu, liczba zwolnień lekarskich dla osób nadużywających alkoholu w regionie stale rośnie. W 2022 roku ZUS otrzymał 238 takich zwolnień, co stanowiło 3,6 proc. wszystkich w kraju.
Od początku bieżącego roku do końca października liczba zwolnień z kodem C w województwie opolskim wyniosła już 302, czyli więcej niż w całym poprzednim roku. Stanowi to 3,8 proc. ogółu takich zwolnień w Polsce. Mimo że osoby otrzymujące takie zwolnienia tracą prawo do zasiłku chorobowego przez pierwsze pięć dni, liczba wystawianych zaświadczeń nie maleje.
Kod C na zwolnieniu lekarskim oznacza niezdolność do pracy spowodowaną nadużyciem alkoholu. Lekarz ma obowiązek umieścić ten kod, gdy stwierdzi taki stan u pacjenta. W 2022 roku w całym kraju lekarze wystawili 6,6 tysiąca takich zaświadczeń, co stanowiło wzrost o 7,6 proc. w porównaniu z 2021 rokiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Długa lista studentów Collegium Humanum. "Zostałem złowiony"
Największy odsetek zwolnień z kodem C dotyczył osób w wieku od 30 do 49 lat, stanowiąc 62 proc. wszystkich takich zwolnień w 2022 roku. W tej grupie najczęściej zwolnienia otrzymywali mężczyźni w wieku 40-44 lata (18,7 proc.) oraz kobiety w wieku 30-34 lata (22,3 proc.). Najwięcej zaświadczeń wystawiano na okres od jednego do pięciu dni (36,4 proc.).
Województwo opolskie nie jest jedynym regionem z rosnącym problemem. Podobną liczbę zwolnień odnotowano w województwie podkarpackim (238), natomiast najmniej w lubuskim (103). Eksperci podkreślają potrzebę intensyfikacji działań profilaktycznych i edukacyjnych w zakresie nadużywania alkoholu.
Czytaj także:
