PolitykaMariusz Błaszczak krytykuje współpracę Rosji i Niemiec. "To prowadzi do absurdu"

Mariusz Błaszczak krytykuje współpracę Rosji i Niemiec. "To prowadzi do absurdu"

Mariusz Błaszczak krytykuje współpracę Rosji i Niemiec. "To prowadzi do absurdu"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Kuba Atys
Arkadiusz Jastrzębski
12.07.2018 20:36, aktualizacja: 25.03.2022 12:45

Z jednej strony Niemcy nie chcą płacić więcej na obronność, a z drugiej robią interesy z Rosją - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak, komentując spory podczas szczytu NATO. Minister zarzucił rządowi Angeli Merkel, że nie traktuje poważnie rosyjskiego zagrożenia.

Błaszczak podkreślał, że "konsorcjum z państw zachodniej Europy dogaduje się z Gazpromem, płacąc Putinowi miliardy i wzmacniając Rosję".

- Tymczasem Rosja rozwija swoją armię i rozbudowuje siły przy granicach NATO. Taka polityka Niemiec prowadzi do absurdu. O co tu chodzi? Czy chodzi o obronność, o solidarność, czy chodzi o jakieś dziwne interesy, które podważają zasady co do których się przecież umówiliśmy? - pytał szef resortu obrony na antenie telewizji publicznej.

Zaznaczył, że "zagrożenie jest tu i teraz". - Trzeba zrobić wszystko, aby zagrożeniu przeciwdziałać - mówił. - Wiadomo, że Putin stosuje dostawy źródeł energii jako oręż - przekonała się o tym Ukraina w 2009 r., kiedy zakręcił kurek z dostawą gazu płynącego przez Ukrainę - przypominał.

Mówił również, że Polska należy do liderów pod względem nakładów na obronność. - Prezydent Donald Trump podawał nasz przykład wielokrotnie. Do roku 2030 dojdziemy do 2,5 proc. PKB na wydatki na obronność - powiedział Mariusz Błaszczak w programie "Gość Wiadomości" w TVP.

Nowa dywizja na wschodzie Polski

Dodał, że Polska musi sama zadbać o bezpieczeństwo, ale też w imię zasady solidarności oczekuje wsparcia od sojuszników w NATO.

- Moim celem jest powołanie nowej dywizji, stacjonującej na wschód od Wisły. Kupujemy wyrzutnie Patriot i zwiększamy swój udział w NATO. Nasza pozycja w Sojuszu jest coraz mocniejsza - oceniał.

Przyznał, że nie ma jeszcze decyzji ws. zwiększenia zaangażowania armii USA na wschodniej flance. - Rozmowy trwają. Stąd prośba Senatu USA o ocenę przez Pentagon naszej propozycji. Nasza wiarygodność jest doceniana, bo realizujemy zobowiązania - powiedział Błaszczak.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (257)
Zobacz także