Marian Banaś przyznaje: był inwigilowany. "Nikt nie miał prawa"

Prezes Najwyższej Izby Kontroli stwierdził, że również padł ofiarą inwigilacji. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" przyznał, że widział na to dowody. - Było to w momencie, gdy miałem immunitet, gdy nikt nie miał prawa mnie inwigilować - przyznał Marian Banaś.

Prezes NIK Marian Banaś podczas posiedzenia nadzwyczajnej senackiej komisji ds. PegasusaPrezes NIK Marian Banaś podczas posiedzenia nadzwyczajnej senackiej komisji ds. Pegasusa (Agencja FORUM)
ANDRZEJ HULIMKA
Rafał Mrowicki

W najnowszym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś przyznał, że służby specjalne za rządów Prawa i Sprawiedliwości inwigilowały nie tylko polityków opozycji jak Krzysztof Brejza, ale również osoby związane z PiS.

Prezes NIK Marian Banaś również był inwigilowany

Marian Banaś przyznał również, że sam był inwigilowany. - Ależ oczywiście, to wynika z zapisów przedstawionych w piśmie - jest tam treść maili przejętych przez służby, które potem zostały przekazane prokuraturze - stwierdził prezes NIK.

- Było to w momencie, gdy miałem immunitet, gdy nikt nie miał prawa mnie inwigilować, czy prowadzić rewizji, jak to miało miejsce w 2021 r. - podkreślił.

- Była to tylko i wyłącznie decyzja polityczna. Jeżeli na czele prokuratury i służb mamy polityków, to trudno oczekiwać, że sprawiedliwości stanie się zadość - dodał prezes NIK.

Zobacz także: Mocne słowa Krzysztofa Brejzy przed komisją. Wiceminister z PiS drwi

Banaś chce przesłuchania Dworczyka

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Marian Banaś przyznał, że NIK nie ma kontroli nad niejawnymi działaniami służb specjalnych. Stwierdził też, że inwigilacja w 2019 roku mogła wpłynąć na wynik wyborów parlamentarnych. Wykorzystano wtedy system Pegasus do podsłuchiwania Krzysztofa Brejzy, który był szefem sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej.

Marian Banaś zapowiedział też kary wobec Marszałek Sejmu Elżbiety Witek za niestawienie się w NIK. Kontrolerzy chcą ją przesłuchać ws. lobbingu na rzecz firmy odzieżowej, która miała produkować maseczki za państwowe pieniądze. Ujawniono to niedawno w mailach ze skrzynki ministra Michała Dworczyka, którego również chce przesłuchać Marian Banaś.

Prezes NIK zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie ujawniony raport ws. elektrowni w Ostrołęce. Oprócz tego przyznał, że trwa kontrola w Polskim Funduszu Rozwoju, który odpowiada za pomoc dla firm w kryzysie covidowym.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie
Spięcie w sieci. Przydacz wytknął ambasadorowi Niemiec
Spięcie w sieci. Przydacz wytknął ambasadorowi Niemiec
Wypadek kolumny J.D. Vance'a. Policjant w stanie krytycznym
Wypadek kolumny J.D. Vance'a. Policjant w stanie krytycznym
Niemieckie media: Pomimo sukcesów Tusk może stracić władzę
Niemieckie media: Pomimo sukcesów Tusk może stracić władzę
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Kaczyński wysyła sygnał Konfederacji? "Nie wykluczamy żadnych sojuszów"
Kaczyński wysyła sygnał Konfederacji? "Nie wykluczamy żadnych sojuszów"
Nie żyje wdowa po pierwszej ofierze Czarnobyla. Zełenski zareagował
Nie żyje wdowa po pierwszej ofierze Czarnobyla. Zełenski zareagował
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Dramatyczna akcja służb. Wyłowili z wody dwie wędkarki
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Ukraina siada do stołu z Rosją. Ruszyły rozmowy o wymianie 1200 jeńców
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Wypadek przy wycince drzew. Nie żyje mężczyzna
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Radosław Sikorski o zagrożeniu ze strony Rosji. "Prędzej będziemy jeść trawę"
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby
Pobity i martwy na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby