Marek Kuchciński w końcu opuścił prezydencką willę. Były marszałek Sejmu potrzebował trzech miesięcy

Marek Kuchciński nie korzysta już z prezydenckiej willi, którą wynajmowała Kancelaria Sejmu. Po trzech miesiącach były marszałek Sejmu opuścił luksusowy budynek.

Marek Kuchciński w końcu opuścił prezydencką willę. Były marszałek Sejmu potrzebował trzech miesięcy
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

19.11.2019 07:13

Wszystko zaczęło się afery z udziałem Marka Kuchcińskiego. W sierpniu okazało się, że polityk Prawa i Sprawiedliwości notorycznie zabierał na pokład rządowego samolotu członków rodziny oraz partyjnych kolegów. Sprawa była na tyle poważna, że Kuchciński podał się do dymisji.

Przy okazji na jaw wyszła informacja, że Kancelaria Sejmu wynajmuje dla Kuchcińskiego za ponad 4 tysięcy złotych prezydencką willę przy ul. Bacciarellego w Warszawie. Razem z politykiem mieszkał jego syn. Budynek należy do Kancelarii Prezydenta i ma ponad 300 mkw. powierzchni. Mieści się w nim sześć mieszkań. W każdym z nich jest kuchnia i łazienka. Sąsiadami Kuchcińskiego byli m.in. prezydencki szef gabinetu Krzysztof Szczerski i szefowa Kancelarii Prezydenta Halina Szymańska.

Miesiąc po wybuchu "afery samolotowej" Kuchciński wciąż mieszkał w luksusowej willi. Od momentu rezygnacji ze stanowiska marszałka Sejmu miał dwa miesiące na wyprowadzkę. Co więcej, prawo pozwala przedłużyć podstawowy termin zwolnienia lokalu służbowego "w przypadkach uzasadnionych" o (maksymalnie) cztery kolejne miesiące.CIS informowało, że Marek Kuchciński sam opłaca mieszkanie.

Jak podaje "Super Express", polityk w końcu pożegnał się z willą przy ul. Bacciarellego. Po trzech miesiącach były marszałek Sejmu zdecydował się na przeprowadzkę. Informację potwierdziła Kancelaria Sejmu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (533)