Amerykańscy żołnierze na ćwiczeniach w Białorusi. Dlaczego się tam znaleźli?
Dwóch oficerów amerykańskich obserwowało w poniedziałek wspólne manewry wojskowe Rosji i Białorusi Zapad-25, które rozpoczęły się w piątek na poligonach w obu krajach - podała agencja Reutera. Ich obecność, określana przez białoruskich urzędników jako niespodziewana, była wynikiem zaproszenia ze strony Białorusi. Wyjaśniamy, dlaczego przedstawiciele USA tam przyjechali.
Co musisz wiedzieć:
- Dwaj amerykańscy oficerowie obserwowali ćwiczenia Zapad-25, a minister obrony Białorusi pozwolił im oglądać "wszystko, co ich interesuje".
- Wizyta odbyła się krótko po rozmowach przedstawiciela USA z Łukaszenką, które doprowadziły do uwolnienia więźniów politycznych i złagodzenia sankcji wobec Belavii.
- Według Moskwy w manewrach uczestniczyło 13 tys. żołnierzy, lecz zachodnie źródła wywiadowcze wskazują na około 40 tys. uczestników.
Zapad-2025 to kwartalne, wspólne strategiczne ćwiczenia wojskowe Rosji i Białorusi, które odbywają się na poligonach w obu krajach, a także w Obwodzie Kaliningradzkim, a nawet na Morzu Bałtyckim i Barentsa.
Manewry te rozpoczęły się 12 września i miały trwać do 16 września. Chociaż oficjalne liczby uczestników bywają różne, litewski wywiad wojskowy sugerował, że w ćwiczeniach mogło wziąć udział około 30 000 żołnierzy, choć skala tych ćwiczeń w 2025 roku była znacznie mniejsza niż w poprzednich latach, np. w 2021 roku, kiedy mobilizowano około 220 000 żołnierzy.
Poprzednie edycje tych ćwiczeń, zwłaszcza Zapad-2021, były wykorzystywane jako podstawa do przygotowania działań wojennych na Ukrainie. Ćwiczenia Zapad-2025 skupiają się m.in. na operacjach obrony powietrznej i naziemnej, oczyszczaniu terytorium z sił wroga oraz operacjach kontrofensywnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Francuskie myśliwce nad Polską. Nagranie Rafali w ramach misji NATO
Obserwacja ćwiczeń i Dokument Wiedeński OBWE
Obecność amerykańskich obserwatorów, wśród przedstawicieli z 23 innych krajów (w tym członków NATO, takich jak Turcja i Węgry), ma na celu zwiększenie przejrzystości i budowanie zaufania między państwami. Jest to zgodne z postanowieniami Dokumentu Wiedeńskiego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Dokument Wiedeński 2011 to politycznie wiążący zbiór środków budowania zaufania i bezpieczeństwa, mających na celu zwiększenie otwartości i przejrzystości działań wojskowych w obszarze zastosowania OBWE.
Zgodnie z Dokumentem Wiedeńskim 2011, państwa uczestniczące w OBWE są zobowiązane do zapraszania przedstawicieli innych państw OBWE do obserwacji ćwiczeń wojskowych, które przekraczają określone progi. Prawo do obserwacji przysługuje, jeśli liczba zaangażowanych żołnierzy wynosi co najmniej 13 000. Dodatkowo, obserwacja jest wymagana, jeśli ćwiczenia obejmują co najmniej 300 czołgów, 500 opancerzonych pojazdów bojowych lub 250 samobieżnych i holowanych dział artyleryjskich, moździerzy oraz wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.
"Pokażemy wszystko, co was zainteresuje. Cokolwiek zechcecie. Możecie tam pojechać, zobaczyć, porozmawiać z ludźmi" – cytuje agencja Reutera słowa ministra obrony Białorusi Wiktara Chrenina skierowane do Amerykanów, którzy według doniesień, odmówili rozmowy z mediami.
W przypadku ćwiczeń Zapad-2025, chociaż oficjalne dane mogły się różnić, informacje o potencjalnej liczbie uczestników (do 30 000 żołnierzy) wskazywały, że ćwiczenia przekraczały próg obligujący do zaproszenia obserwatorów.
"Kto by pomyślał, że tak zacznie się poranek kolejnego dnia ćwiczeń Zapad-2025?" – przekazało w komunikacie białoruskie ministerstwo obrony, podkreślając, że amerykańscy oficerowie znaleźli się wśród obserwatorów z 23 państw, w tym dwóch członków NATO - Turcji i Węgier.
Reuters poinformował, że białoruski resort obrony opublikował nagranie, na którym widać dwóch amerykańskich wojskowych w mundurach dziękujących Chreninowi za zaproszenie i ściskających mu dłoń.
Agencja przypomniała również, że w ubiegłym tygodniu w Mińsku przebywał przedstawiciel prezydenta USA John Coael. Spotkał się on z Alaksandrem Łukaszenką, a efektem rozmów było uwolnienie 52 więźniów politycznych na Białorusi.