Marcinkiewicz: nie zamierzam wracać do sprawy więzień CIA
Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że nie zamierza wracać do sprawy domniemanych więzień CIA na terenie Polski.
_ Nic nie wiem o żadnym śledztwie, dochodzeniu, postępowaniu w tej sprawie. Kwestię zamknęliśmy w grudniu i nie będziemy do niej wracać. Nie widzimy powodu_ - powiedział premier zapytany, czy Polska dzieli się informacjami o domniemanych więzieniach z Unią Europejską.
W poniedziałek unijny komisarz ds. sprawiedliwości Franco Frattini powiedział w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, że "jeśli w jakimś kraju prowadzone są dochodzenia, by wyjaśnić doniesienia o domniemanych tajnych więzieniach CIA w Europie, ich wyniki powinny być jawne". Dodał, że osobiście zwróci się do poszczególnych krajów o to, by przekazały wyniki swoich śledztw Komisji Europejskiej oraz komisji Parlamentu Europejskiego, specjalnie powołanej do zbadania sprawy.
W ten sposób komisarz odpowiedział na pytanie polskiego eurodeputowanego Józefa Piniora (SdPl), który chciał wiedzieć, co Komisja Europejska sądzi o wyjaśnieniu sprawy domniemanych więzień i lotów CIA w Polsce. Pinior zacytował pracownika biura prasowego rządu, który w grudniu miał powiedzieć, że w Polsce informacje wyjaśniające sprawę pozostaną tajne. Przypomniał też wypowiedź ministra obrony Radosława Sikorskiego, który w styczniowym wywiadzie dla "International Herald Tribune" powiedział, że w sprawie CIA "im mniej (informacji), tym lepiej".
W grudniu zeszłego roku zachodnia prasa podała, że CIA przetrzymywała w Polsce do dziesięciu najważniejszych więźniów al Kaidy, w tym m.in. organizatorów ataków 11 września. Rząd wielokrotnie dementował doniesienia o więzieniach CIA w Polsce.