Marcin Święcicki: mógłbym przyjmować uchodźców indywidualnie
• Poseł PO zadeklarował przyjęcie "muzułmanów ze strefy wojny"
• - Dzieci się już wyprowadziły, dlatego jest trochę luzu - mówił w TVP Info
• Święcicki zastrzegł, że polskie służby powinny sprawdzać uchodźców
- Mógłbym przyjmować uchodźców indywidualnie. Przyjmowaliśmy już Gruzinów i Ukraińców. Jesteśmy gotowi przyjąć też muzułmanów ze strefy wojny - powiedział Marcin Święcicki, poseł Platformy Obywatelskiej w programie TVP Info "Gość poranka". Parlamentarzysta opozycji komentował warszawskie spotkanie szefów resortów spraw wewnętrznych dziewięciu państw UE, poświęcone kryzysowi imigranckiemu.
- Mamy dom. Dzieci się już wyprowadziły, dlatego jest trochę luzu i nie byłoby z tym problemu - stwierdził poseł. Zastrzegł też, że - w jego opinii - wszyscy uchodźcy przed wjazdem do naszego kraju, powinni zostać dokładnie sprawdzeni.
- Nasze służby miały ich dokładnie sprawdzać. Jeśli byłyby jakieś wątpliwości, to nie byliby przyjmowani - wyjaśniał Święcicki na antenie telewizji publicznej.
Problemem uchodźców i kryzysem migracyjnym zajmować się będą dzisiaj w Warszawie ministrowie spraw wewnętrznych Grupy Wyszehradzkiej (Polski, Czech, Słowacji i Węgier) w rozszerzonej formule z delegacjami z Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji i Słowenii.
ONZ szacuje, że do opuszczenia miejsca zamieszkania zmuszona została połowa przedwojennej populacji Syrii, liczącej ok. 23 miliony mieszkańców. Według danych ONZ w państwach sąsiadujących z Syrią przebywa obecnie 4,8 mln uchodźców z tego kraju. Liban przyjął ponad milion Syryjczyków, Turcja ponad 2,7 mln, a Jordania ponad 600 tys. Z raportu brytyjskiej organizacji pozarządowej Oxfam wynika, że bogate państwa przyjęły zaledwie 1,4 proc. ogólnej liczby uchodźców.
oprac. A. Jastrzębski